12XU Records / LP/DL / 2023
Water Damage to siedmioosobowy projekt z Austin, stworzony przez weteranów muzycznych znanych z takich kapel jak: Spray Paint, USA/Mexico, Marriage, Black Eyes i Thor & Friends.
Po bardzo dobrym debiutanckim albumie “Repeater” z zeszłego roku, najnowsza płyta Water Damage wydana została również w labelu 12 XU Records. Jest to mała niezależna wytwórnia założona przez Gerarda Cosloya z Matador Records i skupia się głównie na publikowaniu wydawnictw amerykańskich na rynek Wielkiej Brytanii i Europy, ale także wypuszczaniu niektórych oryginalnych tytułów.
Na najnowszej płycie Water Damage “2 songs” jak już już sam tytuł mówi znalazły się dwa transowe numery (18 minutowy i 21 minutowy), zagrane na dwa basy, syntezator, gitarę i trzy perkusje. Zestaw instrumentów na jakich muzycy tworzyli płytę może zainteresować. Album zaczyna hipnotyczny, głośny i mocno przesterowany trans, gdzie perkusiści nadają tempo i motorykę numerowi, a w tle buczy rozjechany syntezator i grzmią dwa basy. Ich motto dotyczące muzyki “Maximal Repetition Minimal Deviation” z debiutanckiej płyty nie zmieniło się. Pierwszy numer na płycie toczy się jak jakaś mega ciężka machina wypełniona niskimi tonami, zapętlony jednostajnym warczącym dronem i plemiennymi w rytmami. Drugi numer uderza bardziej w wysokie tony, tutaj z kolei syntezator niepokoi nas powtarzalnym jednolitym dźwiękiem, nadaje tempo w utworze i buduje strukturę utworu. Bębny są tu bardziej schowane, a swym rytmem sprawiają wrażenie powoli jadącej lokomotywy po torach.
Amerykanie wydali kolejną bardzo dobrą płytę i pokazali, że powtarzalność nie oznaczy od razu nudę. Podanie jej w odpowiedni sposób w muzyce potrafi nas mocno wciągnąć w jej głębie i to właśnie robią muzycy Water Damage. Polecam gorąco.
Data wydania: 1 czerwca 2023 r.
Jarosław Mak