PAULINA OWCZAREK & WITOLD OLESZAK – „Mono No Aware”

Freeform Assocination / CD / 2021

Paulina Owczarek & Witold Oleszak Anxious Magazine

Blisko 40. minutowy zapis ekstremalnych improwizacji jakich dokonali Paulina Owczarek oraz Witold Oleszak. Obydwoje nie są nowicjuszami na scenie muzyki improwizowanej, Paulina urodzona w 1985 r. w Zduńskiej Woli, to wytrawna saksofonistka grająca na saksofonach: altowym i barytonowym. W tym hermetycznym świecie od dawien dawna wyrobiła sobie solidną markę działając też na przecięciu improwizacji, malarstwa, pantomimy, filmu oraz poezji.

Towarzyszący jej na albumie „Mono No Aware”, Witold Oleszak to równie ciekawa postać. Jego bazą dźwiękową jest fortepian, na którym uczył się grać już od 5. roku życia. Później w czasach szkolnych działał w awangardowo para teatralnej grupie KREW. Od 2003 r. cały czas obecny na scenie muzyki improwizowanej. Poza fortepianem tym klasycznym, wykorzystuje też preparowany, gra równiez na instrumentach własnej konstrukcji jak i tych zepsutych bądź na krawędzi ruiny.

Album „Mono No Awere” jak przytłaczająca większość nagrań z kręgu improwizacji, to zapis chwili. Nagrania dokonano w jeden dzień 22.07.2021 r. Mamy zatem do czynienia ze swoistym mikroświatem dźwięków nieoczywistych. Rozszerzone techniki saksofonowe Pauliny Owczarek splatają się w jeden ciąg z preparowanymi fortepianowymi dźwiękami kreowanymi przez Witolda Oleszaka. Oprócz tego Oleszak tak, aby jeszcze bardziej zapełnić tę przestrzeń, wykorzystuje obiekty własnej konstrukcji jak też i …balon.

Zatem to muzyka chwili, tak samo ulotna i niemożliwa do powtórzenia. Właśnie w tej niemożności do powtórek tkwi chyba siła i sens muzyki improwizowanej. Wszak, ci którzy się nią zajmują zarówno od strony kreacji, jak i jako odbiorcy, wiedzą to najlepiej.

Robert Moczydłowski