HARMONY OF STRUGGLE – Tearing Your Mind To Pieces

Zoharum / CD / 2022

HARMONY OF STRUGGLE Tearing Your Mind to Pieces Anxious Magazine

„Jeżeli chcesz mieć obraz przyszłości, wyobraź sobie buta przydeptującego ludzką twarz – na zawsze” George Orwell. Ten cytat, który jest mottem płyty Harmony Of Struggle “Tearing Your Mind To Pieces”, brzmi nie tyleż złowieszczo co wręcz aktualnie.

HARMONY OF STRUGGLE to kolejny projekt, za którym stoi Neithan. Już wcześniej dał się poznać w takich odsłonach jak chociażby: WHALESONG, LUGOLA czy NOTHING HAS CHANGED. Jego kolejna inkarnacja jaką jest HARMONY OF STRUGGLE, jawi się jako skutek uboczny obserwacji współczesnego świata. Nie przypadkowo został tu przywołany cytat George’a Orwella, bowiem świat w jakim przyszło nam egzystować jest właśnie „orwellowski”. W swoich książkach proroczo opisywał świat przyszłości, zwłaszcza słynny „Rok 1984”. Oczywiście Harmony Of Struggle w swym zamyśle nie interpretuje treści tej książki, jednak w muzycznej wizji kreuje obraz cywilizacji u progu Apokalipsy.

Gdy rozejrzymy się wokół, zobaczymy właśnie taki świat. Wojny, widmo klęsk żywiołowych, katastrofy humanitarne, manipulacje i medialne pranie mózgów, wszechobecna kontrola. Aby wzmocnić cały ten przekaz HARMONY OF STRUGGLE sięga po równie ekstremalne efekty dźwiękowe. Hałas, przemielone komunikaty informacyjne będące czymś na kształt tzw. „białego szumu”. To ta sfera w częstotliwościach radiowych, która objawia się w momencie kiedy poruszamy gałką radioodbiornika, aby zmienić stacje. Ukryty wymiar, który istnieje „pomiędzy stacjami”. Skrajnie zdeformowane ściany hałasu, mieszają się z nie mniej ponurymi obrazami dogorywającej cywilizacji.

Dla Orwella byłby to „szok przyszłości”, dla nas niemal codzienność. Słuchając Harmony Of Struggle i tej dźwiękowej nawałnicy z „Tearing Your Mind To Pieces”, można odnieść wrażenie że lada chwila ten sparciały świat za chwilę runie. Wszelkie formy zniewolenia, kontroli, ucisku, cywilizacyjnej zapaści, zrujnowanego środowiska zdają się być doprowadzone do maksimum. Pytanie, czy potrafimy się jeszcze uchronić w tym świecie? Bo za chwilę nie będzie tu nic.

Robert Moczydłowski