okla records to nowa polska wytwórnia skupiająca się na dźwiękach nieoczywistych – ambient, drone, nagraniach terenowych i eksperymentalnych brzmieniach. Co kwartał zamierzamy prezentować trzy interesujące albumy, które zasługują na waszą uwagę. Nasze wydawnictwa będą dostępne cyfrowo za pośrednictwem Bandcamp oraz fizycznie na krótkoseryjnych kasetach.
bandcamp.oklarecords.com
oklarecords.com
Adam Howse – Submarine
Podróż przez surrealistyczne pejzaże dźwiękowe realiów czasów wojny, gdzie dysonans i harmonia zderzają się, gdzie echo skomplikowanej przeszłości przewiduje dysharmonijną przyszłość.
Submarine Adama Howse’a to mroczny obiekt pełen abstrakcyjnych, improwizowanych dźwięków wydobywających się z gramofonów, samplerów i efektów gitarowych, zebranych w ośmiu krzywych, hermetycznych utworach. Narodzone z groźby terroru, dzieło rezonuje głębokim lękiem, potokiem egzystencjalnej złośliwości czającej się w codziennych interakcjach. To niespokojny, atmosferyczny album w którym łatwo się zagubić wirując wśród niepokornych dźwięków przypadkowości.
Mrugnięcia i skinienia w kierunku militarystycznego charakteru ludzkiego świata, ciężkiej machiny zniszczenia i chaosu. Przenikliwe syreny w nocy i drżące usta ocalałych. Pomimo ciemności, Howse marzy o świecie poza ciągłą nocą strachu. Światło zawsze jest blisko, bez względu na to, jak bardzo wydaje się przygaszone. Poprzez zmierzch, nadal trwamy, przylegając do siebie, dzieląc się skąpym ciepłem, ręka w rękę. Wyciągając ręce przez mrok.
Adam Howse to eksperymentalny artysta muzyczny, urodzony w Jerozolimie, obecnie mieszkający w Berlinie. Od 2014 roku wydaje i wykonuje muzykę jako część sceny undergroundowej zarówno w Jerozolimie jak i w Berlinie.
W swoich utworach używa gramofonów, samplerów i efektów gitarowych, tworząc abstrakcyjne, głównie improwizowane kompozycje muzyczne. Zazwyczaj są to trzeszczące i rozpadające się pętle, zamazane momenty harmonicznej substancji oraz kawałki zblendowanego hałasu.
Wound – Plasticene
Era plastiku. Wieczny przepływ mikrozanieczyszczeń, obecnych wokół nas.Cichy świadek najgorszych pomysłów ludzkości.
Spoglądając z zewnątrz na erę, w której żyjemy – Plasticene, czas plastiku. Czerpiąc wskazówki od twórców ambientu, “Plasticene” jest skromnym partnerem w codzienności. To nastrojowe tło dla przytłaczającej rzeczywistości, szlifujące szorstkie krawędzie nieudanych dni. Kieruje uwagę słuchacza ku stłumionej palecie emocji poprzez delikatne, opadające i wznoszące piknięcia, wiecznie zmieniające się pętle ścieżek syntezatora oraz spokojne nagrania terenowe.
Tytuły utworów skupiają się na absurdalnych po mysłach świata na skraju – funkcjonującego wbrew rozsądkowi, w pogoni za przychodami akcjonariuszy, kosztem prawdziwego, naturalnego piękna naszych światów – dalekich (posuwając się nawet do zatruwania naszych marzeń o eksploracji kosmosu) i bliskich (gdzie nasze życie wewnętrzne jest pretekstem do konsumpcji produktu; nasze rejestry dopaminy wyczerpane, oczy zamglone).
Wound, pseudonim sceniczny Bartosza Szturgiewicza, działającego w obszarze ambientu od 2009 roku. Pochodzący z Polski, rozdzielony między miejscem urodzenia na wschodzie, sercem na południu, oraz życiem na północy, zawsze poszukuje nowych form wyrazu.
Jego mieszanka muzyczna to różne elementy ambientu, dronu i glitchu, łącząc zwykłe instrumenty, takie jak instrumenty strunowe czy fortepian, z nadprzyrodzonymi dźwiękami elektronicznymi, tworząc ścieżkę dźwiękową do krótkich chwil między nieświadomością a życiem codziennym.
Giacomo Vanelli – Music for Nothing
Spojrzenie na niestabilną duszę, poszarpaną i zniekształconą, rozpuszczającą się w trującym świecie.
Music For Nothing to wymiar osobisty. Mglisty chaos otwarty na interpretację, wirujący wokół słuchacza. Daleki od klasycznych kompozycji, ale pewnie siadający wśród wielkich w panteonie ambientu. Tajemnicze tytuły utworów ustępują miejsca kojącym dźwiękom, jak egzorcyzm dla tych, którzy się czują zagubieni i otępiali.
Ćwiczenie w samo restrykcji i skupieniu, okazało się sposobem na wydobycie kreatywności i wyobraźni – poprzez cierpliwe rzeźbienie w sonicznej masie, rozrosło się w coś więcej. Giacomo Vanelli rozpoczął pracę od swojego niezawodnego OP-1 Field, ale szybko sięgnął po swoje ulubione maszyny aby dokończyć dzieło – angażując modularny system Eurorack, innym razem korzystając z indywidualnie dostosowanego syntezatora Cocoquantus, Giacomo prezentuje krajobraz dźwiękowy swojego wewnętrznego świata.
Music For Nothing to rytuał zaprojektowany do oczyszczenia, do powrotu. To piękny krajobraz dźwiękowy z mrocznym akcentem. W świecie, gdzie rozsądek utracił swoje znaczenie, nawet muzyka nie potrafi przynieść pokoju. Ale i tak będziemy próbować.
Giacomo Vanelli to włoski muzyk i kompozytor tworzący głęboko melancholijny ambient i eksperymentalną muzykę elektroniczną. Jego celem jest przeprowadzanie badań nad dźwiękiem i tworzenie świata dalekiego od klasycznej kompozycji dzięki syntezatorom modularnym. Dzięki ich wszechstronności udaje mu się precyzyjnie zdefiniować bardzo osobisty wymiar muzyczny prowadzony przez losową modulację, który jednocześnie zawiera silny element melodyjny. Wynikiem jest głęboko melancholijna atmosfera, oscylująca między dwoma światami – cyfrowym a naturalnym.
Premiery będą miały miejsce 23 lutego 2024 roku na limitowanej kasecie oraz cyfrowo.
STREAMING: Premiera 23 kwietnia 2024
Materiały wydawcy.