Polski Piach – Anomalia

Gusstaff Records / Don’t Sit On My Vinyl / LP/CD/DL / 2024

Polski Piach Anomalia Anxious magazine

Po dwóch podróżach na północ i południe, Polski Piach tym razem zabiera słuchaczy w stronę Anomalii. Taki bowiem tytuł nosi trzeci pełny album tego nieoczywistego tria.

Na czele grupy stoi odpowiadający zarówno za ogólną artystyczną wizję, jak i opiekę nad zespołem, gitarzysta Patryk Zakrocki. Towarzyszą mu klarnecista Piotr Mełech oraz grający na basetli (polski ludowy instrument smyczkowy o niskiej skali, o kształcie przypominającym wiolonczelę) Piotr Domagalski. Już sam zestaw instrumentów zapowiada coś obiecującego. Tym bardziej, że tym razem muzycy postawili na płytę całkowicie akustyczną, którą w dodatku nagrali na taśmie i zrealizowali w pełni analogowo.

Takie podejście świetnie koresponduje z duchem materiału zawartego na tym krążku. Anomalia przynosi bowiem aż trzynaście swobodnie zagranych kompozycji opartych na muzycznym dialogu trzech wspomnianych muzyków. Utwory płyną tutaj spokojnie jeden po drugim ale jako całość, składają się na album bardzo smakowity i bogaty w dźwiękowe niuanse. Sięgając po niego, automatycznie może otwierać się nam w głowie szufladka spod znaku szeroko rozumianego folku. Prym wiodą tu głównie repetytywne motywy gitary akustycznej. Ale ogrywane i wzbogacane przez partie pozostałych instrumentów są w taki sposób, że muzyka tria wymyka się łatwym określeniom. Wybrzmiewa w niej zarówno duch klasycznej americany, czy pustynnego bluesa, lecz znajdziemy tu również coś nie do końca określonego, a zarazem bliższego naszym rejonom. Chwilami słychać tu nawet ducha muzyki klezmerskiej. Wszystko dopełnione jest też nieco filmowym klimatem.

Czy tak oryginalna i specyficzna muzyka ma szansę na szerszy odbiór publiczności. Tego nie wiem, ale zaryzykuje stwierdzenie, że każdy, kto trafi na twórczość Polskiego Piachu, z pewnością zatrzyma się przy niej na dłużej. Jest ona tego warta.

Data wydania: 20 kwietnia 2024

Wojciech Żurek