The Bug – Machine V

Anxious magazine The Bug – Machine V

Jest to piąta i ostatnia odsłona serii ciężkich EP-ek Machine The Bug. Pięć zawartych tu utworów znacznie wzmacnia intensywnie fizyczne zamiary wcześniejszych wydawnictw, zapewniając pożądane paliwo zapalające do występów na żywo Kevina Martina i imprez PRESSURE.

Volume V został stworzony i wydany, aby rozpętać maksymalne spustoszenie podczas koncertu The Bug/Flowdan w Dublinie tego tygodnia. Stworzony do rozrywania ciał i testowania urządzeń, ten kwintet niszczycieli parkietów jest jeszcze wolniejszy i głębszy niż poprzednia broń “Machine”. “Machine V” to hołd dla nieodpartego kultu riffów i całkowitego zanurzenia w basie, doprowadzony do najbardziej brutalnej skrajności. Ale oferuje również zaskakującą styczną, z ukojeniem prędkości Fucka⁷, hiper brudną perwersją amerykańskiej musztry… która wciąż w jakiś cudowny sposób ma sens w środku tego dźwiękowego szaleństwa.

Od przewijającej się na boki hipnozy Buried(Your life is short), brzmiącej jak pocięty i podkręcony instrument Pantery zremiksowany przez Scientist, po Exit, w którym vintage Swans walczy z atawizmem w tempie z ciężarem z czasów Loefah DMZ, to, co faktycznie robi największe wrażenie, to kinowy zakres utworów i skrupulatna dbałość o szczegóły, ponieważ przestery i zniekształcenia są wręcz fetyszyzujące, w dbałości o strukturę, ton i wykończenie.

Być może jest to ostatni z serii, ale w rzeczywistości może być najlepszy.

A. Roberts LDN 2024