Robert Kafel – noise expanse

Anxious Magazine Robert Kafel – noise expanse

Robert Kafel – gitarzysta znany z noisowego Szorstkie, debiutuje z solowym wydawnictwem zatytułowanym Noise Expanse w progach wydawnictwa Jvdasz Iskariota. Premiera 3 listopada.

Pierwszy raz usłyszałem grę Roberta podczas koncertu wspomnianego Szorstkie. Po występie podszedłem do niego, by powiedzieć (zgodnie z prawdą), że od dawna już nie słyszałem tak inteligentnie pomyślanej gitary elektrycznej w klasycznym, rockowym składzie. Gra Kafla wyróżnia się z uwagi na unikanie zarówno osłuchanych rozwiązań harmonicznych, jak i palet brzmień. Używa instrumentu w sposób, który pracuje na wspólny sukces zespołowej machiny – rzadko wychodzi na pierwszy plan, jednocześnie nie można zarzucić mu, że nie przyciąga uwagi. Hałasuje zgodnie z powołaniem i szczytowymi możliwościami sprzętu, jednocześnie nie pozwalając sobie na bezlitosną dźwiękową katorgę. Hałasuje w sposób, o którym ciężko zapomnieć.

Z tym większą radością przyjąłem fakt, że Robert szuka wydawcy ze swoim solowym materiałem. Co ta płyta oferuje? Z jednej strony dokładnie to, czego byśmy od niej oczekiwali. Artysta sprawdza, czy da się jeszcze na gitarze elektrycznej zabrnąć w nowe rejony. Z jednej strony odpowiedź jest oczywista, gdyby wziąć pod uwagę jak niewyobrażalnie wielkim rynkiem są gitarowe nowinki sprzętowe wchodzące na coraz to bardziej zaawansowane obszary modulacji dźwięku (i technologicznej cyfryzacji). Warto tu jednak wspomnieć, że ekwipunek Roberta Kafla nie jest ani przesadnie wielki, ani szczególnie nowoczesny – płytę nagrano przy użyciu loopera i kilku efektów gitarowych, przeważnie analogowych i stosunkowo “opatrzonych”. To, jak przeszywające potrafią być ustawienia brzmieniowe Roberta jest tym bardziej imponujące.

Noise Expanse to 100% artysty w artyście. Doskonale zagospodarowane emocje, przestrzenie, częstotliwości i dynamika. Świeże, czasem piorunujące, czasem transujące warstwy gitar. Szczęśliwie dobrana produkcja – tutaj ukłony dla Piotra Połoza z Psychocukru. Zwinna, brutalistyczna opowieść w pięciu nieprzegadanych aktach.

Album równie pociągający, co męczący i miejscami asłuchalny. Dobrze wiemy, że często właśnie tego szukamy.

tekst: Adam Kempa (Jvdasz Iskariota Rec.) 

realizacja nagrań: marcin awierianow, piotr połoz
miks: piotr połoz
mastering: adam kempa
zdjęcia: kacper buńkowski
kolaże: amelia wielicka
skład & druk: jvdasz iskariota rec.

nagrania zrealizowano dzięki przyznanemu stypendium prezydenta miasta częstochowy w studio audio 04 games w łodzi

Data wydania: 3 listopada 2023
Wydawca: JVDASZ ISKARIOTA