Lau Nau – Aphrilis

Anxious Magazine Lau Nau – Aphrilis

Tytuł dziesiątego albumu Lau Nau, Aphrilis, pochodzi od łacińskiego słowa aperire, oznaczającego „otwierać”. Czasownik pasujący do miesiąca roku, z którym jest ściśle związany – kwietnia. I podczas gdy rośliny i kwiaty powracające do kolorowego życia po długiej, mroźnej zimie wydają się odpowiednie podczas słuchania bogatej i lśniącej muzyki na Aphrilis, inna definicja otwartości wydaje się jeszcze bardziej trafna. Pod obfitością kryje się bowiem wspomnienie czasów surowości, tarcia trudnych wyborów, akceptacji, że nic nie jest ustalone, a przyszłość jest nieznana. Ta dosłowna i metaforyczna eksploracja złożoności i sprzeczności sprawia, że Aphrilis jest wielowymiarowym antidotum na nasze niespokojne czasy, które podkreśla ciszę i wspólnotę nad hałasem i spektaklem.

Laura Naukkarinen, fińska artystka stojąca za tym projektem, od dawna utrzymuje swój umysł i ducha otwarte na wszelkie dźwięki i kreatywne pomysły, które wydają się odpowiednie w danym momencie. Przez ostatnie sześć lat oznaczało to przede wszystkim pracę z syntezą modularną – naukę budowania modułów i wydawanie uznanych prac skupionych na ich dźwiękach, takich jak 5×4 (2023) czy Puutarhassa (2022). Równolegle do tych prac artystka kontynuowała eksplorację instrumentów akustycznych i występów grupowych ze swoim trio Lau Nau ja Seitsemäs Taivas.

Aphrilis pojawia się więc jak świeży porost w kreatywnym cyklu sezonowym. Jak mówi Naukkarinen, album ten, towarzyszący jej genialnemu wydawnictwu Poseidon z 2017 roku, „wydawał się potrzebnym momentem na ponowne wykorzystanie piosenek z tekstem”. Podczas tworzenia tego dzieła pozostała otwarta nie tylko na własną kreatywną muzę, ale także na wkład wybranych przez siebie współpracowników. Każdy z graczy na Aphrilis – Matti Bye na celeście i syntezatorach, Pekko Käppi na jouhikko, Hermanni Yli-Tepsa na skrzypcach i kontrabasie, Topias Tiheäsalo na gitarze elektrycznej, Samuli Kosminen (Múm) na różnych instrumentach – otrzymał wolną rękę w aranżowaniu własnych partii towarzyszących kompozycjom Naukkarinen. Podobnie jak w przypadku albumu Poseidon sprzed sześciu lat, bujny charakter Kosminena można również usłyszeć podczas miksowania i produkcji albumu. Nazwa tego projektu może pochodzić od nazwiska Naukkarinena, ale Lau Nau czuje się bardziej jak zespół niż kiedykolwiek wcześniej.

Delikatność i miękkość muzyki znajduje odzwierciedlenie w tekstach Naukkarinena. Każda piosenka jest pełna obrazów i stworzeń ze świata przyrody. Pająki w lesie. Zwierzęta, które dotrzymują towarzystwa młodej kobiecie w jej schronieniu w lesie. Mokra trawa. Muzyka jest niemal namacalna, jakby słuchanie albumu pozostawiało na palcach odrobinę rosy lub soków. Temat tego materiału, mówi Naukkarinen, sięga jeszcze głębiej. “Piosenki opowiadają o pęknięciach i zmianach kierunku w różnych historiach: osobistych, społecznych, planetarnych” – mówi. „O momentach, w których »tak« może stać się »nie« i odwrotnie. Album chce zasugerować, że w momencie kryzysu istnieje możliwość wpływania na historię poprzez nasze wybory”. To może wydawać się dużo jak na tak krucho brzmiącą kolekcję piosenek. Ale Aphrilis to album o zaskakującej sile i wytrzymałości.

Data wydania: 10 listopada 2023 r.
Wydawca: Fonal Records

Opracował: Artur Mieczkowski