Sect7 – Obsessiveness

Zoharum / CD/DL / 2023

Anxious magazine Sect7 – Obsessiveness

Pierwsze spotkanie z tym albumem może być nie lada wyzwaniem dla przeciętnego słuchacza elektroniki. Dawno nie trafiłem na płytę, która tak bezpardonowo zaatakowała moje uszy zarówno ciężarem bitów jak i surowością brzmienia. Efekt jest jednak bardzo udany.

Z tego co wiadomo Sect7, to projekt muzyczny, za którym stoi artystka o pseudonimie Kat. Związana jest z łódzką sceną muzyczną a “Obsessiveness”, to jej pierwszy pełny album wydany pod tym szyldem. Jego premiera poprzedzona była kasetowym singlem “Subliminal Stimuli”, który również znajdziemy na tym krążku. Na żywo Sect7 można było usłyszeć też podczas tegorocznego Wrocław Industrial Festiwal i z tego, co mi wiadomo był to bardzo udany występ.

Wracając jednak do samego albumu. Po jego przesłuchaniu od razu nasunęła się myśl, że artystka zastosowała tu złoty środek, aby przy zachowaniu skrajnego minimalizmu formy, wyciągnąć z niej maksimum treści. I udało jej się to wyśmienicie. Naprawdę, ta płyta po prostu pędzi jak dobrze naoliwiona machina. Kat konsekwentnie prowadzi muzyczną narrację w oparciu o mocne, surowe rytmy, obudowane pojedynczymi syntezatorowymi frazami, różnego rodzaju pourywanymi samplami, wycinkami wokaliz i tym podobnymi hałasami. Nie ma tu jednak zbytecznych ozdobników czy innych upiększaczy. Wszystko trzymane jest tu w ryzach, jakby artystka narzuciła sobie swego rodzaju dyscyplinę. Dzięki temu ta muzyka brzmi też niezwykle chłodno i ma sobie coś zarazem niepokojącego i odhumanizowanego. A jeśli chodzi o emocje na niej zawarte, to owszem są… Ale raczej te związane z ciemniejszą stroną ludzkiej psychiki.

Można się spierać czy Sect7 bliżej do dark industrialu, transowego techno czy klasycznego EBM. Nie ma to jednak większego sensu bo słychać, że z każdej z tych szufladek wypadło coś do tego worka. Słuchając całości odnoszę jednak wrażenie, że materiał tworzony był głównie pod kątem grania i prezentowania go na żywo. Czy taki był zamysł? Tego nie wiem, ale jestem pewny, że ta muzyka obroni się znakomicie również w tej wersji. Bardzo mocna rzecz.

Data wydania: 31 października 2023

Wojciech Żurek