Po raz kolejny Lino nas zaskakuje. Od zawsze poeta ciszy i stricte akustycznych dźwięków, teraz oferuje album, w którym syntetyczne dźwięki są głównymi bohaterami.
Tak więc, jak to często bywa, nawet nowe i stare są w symbiozie. A ten album jest tego ostatecznym dowodem.
To, co czyni go naprawdę niesamowitym, to fakt, że nie ma znaczenia, czy Lino siedzi przy fortepianie, czy przy swoim ukochanym wibrafonie, czy też przy swoich tajemnych gongach. Lino jest natychmiast rozpoznawalny.
Jest coś efemerycznego, a jednocześnie stałego w jego semantyce. Coś, co w rzeczywistości czyni jego twórczość wyjątkową i zdolną do badania głębokich rodowych akordów: dźwięków pamięci bez czasu i przestrzeni.
Nowy początek….
Data wydania: 15 stycznia 2024
Wydawca: Dark Companion Records
Opracował: Artur Mieczkowski