Jim Haynes – Inauspicious

W niedawnym wywiadzie kalifornijski artysta Jim Haynes został poproszony o wymienienie swoich pięciu najlepszych noise’owych albumów. W szybkim tempie wymienił Kill the King, Send, Desnos, Persona i Carcinosi. Od tego czasu nie był pewien, które albumy wybrać, ale artyści stojący za tymi dziełami pozostają drogowskazami i punktami orientacyjnymi dla jego własnych konstrukcji industrialnego hałasu. To, w jaki sposób te płyty łączą się z twórczością Haynesa, można znaleźć w ich unikalnym połączeniu tlącego się dynamizmu i psychologicznego dochodzenia.

Przez ponad dwadzieścia pięć lat Haynes był autodydaktycznym klinicystą procesów korozji, rozkładu i rdzy, odchodząc od praktyk wizualnych i kierując swoją uwagę bardziej na metaforyczny tygiel hałasu i dźwięku. Do tej pory wydaje się banałem, że pandemia zmieniła wszystko; ale od czasu tej wirusowej inwazji zauważalna jest zmiana w twórczości Haynesa po 2020 roku. Jest bardziej agresywna, a jednocześnie bardziej kontrolowana: raryfikacja i teleskopowanie badań nad rozkładem w celu uzyskania silniejszego hałasu i silniejszej metafory.

Narzędzia pracy Haynes’a pozostają niewielkie: silniki, elektronika, krótkofalówki, znalezione przedmioty, wszystkie stosowane ze znacznym obciążeniem. Album faluje i załamuje się w dwóch dwudziestominutowych kawałkach kontrolowanego hałasu, które podążają za wewnętrzną logiką, która wężowo łączy się z ponurymi dronami, widmową transmisją radiową i aktionistyczną demolką rzuconą na metal, szkło i niefortunne drewniane przedmioty.

Data wydania: 8 grudnia 2023
Wydawca: helen scarsdale

Mastering by James Plotkin

Opracował: Artur Mieczkowski