wræżlivøść – wræżlivøść

LAÅUDE / CD/DL / 2024

wræżlivøść

Kamil Piotrowicz w swoim najnowszym solowym projekcie wræżlivøść otwiera drzwi do świata pełnego kontrastów emocjonalnych i muzycznych. Jego dotychczasowe projekty, takie jak Kamil Piotrowicz Sextet, HAŁVVA czy współpraca z artystami z różnych zakątków świata, ustawiły go w centrum europejskiej sceny muzyki improwizowanej. Jednak wræżlivøść to coś więcej – to osobista podróż, która oscyluje między postromantyczną pianistyką a radykalną elektroniką.

Płyta powstawała w wyniku licznych, rozproszonych w czasie sesji nagraniowych, od noise’owo-ambientowej atmosfery Nowego Jorku, przez domowe nagrania w polskiej wsi, aż po koncert dyplomowy w Aarhus w Danii. Wszystko to składa się na dźwiękowy kolaż, który łączy w sobie skrajnie różne stylistyki, a Piotrowicz przekształca je w jedną, spójną narrację.

Kamil zabiera słuchacza w podróż pełną nieprzewidywalnych zwrotów akcji, gdzie delikatne fortepianowe pasaże przenikają się z agresywną glitchową elektroniką. W tej muzycznej podróży postromantyczna wrażliwość spotyka się z radykalną dekonstrukcją dźwięków, tworząc intensywną atmosferę, która nieustannie balansuje na krawędzi.

Elementy glitch music w wræżlivøść nie tylko przecinają atmosferę, ale także destabilizują słuchacza, wytrącając go z równowagi. Fragmenty pełne harmonii nagle przełamują się szorstkimi, cyfrowymi przesterami, które burzą poczucie komfortu. Każdy dźwięk, choć starannie zaplanowany, niesie w sobie pierwiastek niepewności, zmuszając odbiorcę do nieustannej czujności. To muzyka, która nie pozwala słuchaczowi osiąść na laurach, ciągle zaskakując, prowadząc go ku nieznanemu, gdzie wrażliwość splata się z brutalnością elektronicznej materii.

Piotrowicz, korzystając z różnych technik kompozytorskich, buduje unikalną przestrzeń dźwiękową, w której cisza i hałas stają się równorzędnymi partnerami w muzycznym dialogu. Utwory w wræżlivøść zmierzają ku nieznanym, często niepokojącym rejonom, co nadaje płycie wyjątkowy, niemal filmowy charakter. Glitchowe elementy zdają się być nie tylko estetycznym wyborem, ale również środkiem wyrazu emocjonalnego, w którym delikatność i chaos tworzą harmonijną całość.

To, co czyni wræżlivøść wyjątkowym projektem, to umiejętność balansowania na granicy między harmonią a chaosem. Delikatność fortepianu zestawiona z agresywnymi przesterami elektroniki tworzy przestrzeń, w której słuchacz ma szansę zanurzyć się w intensywne przeżycia. Z jednej strony, utwory mogą wydawać się subtelne i refleksyjne, z drugiej – prowokują swoją surowością, często wywołując wrażenie niepokoju.

Podczas odsłuchu tego albumu odczuwa się nie tylko muzyczną różnorodność, ale także napięcie emocjonalne, które towarzyszą każdemu dźwiękowi. Piotrowicz tworzy pejzaże dźwiękowe, wymagające uwagi i otwartości, a zarazem oferują ogromny potencjał interpretacyjny.

wræżlivøść jest albumem, który angażuje słuchacza, ale odwdzięcza się niepowtarzalnym doświadczeniem dźwiękowym. To odważna i intensywna próba zmierzenia się z wrażliwością – zarówno w wymiarze osobistym, jak i artystycznym.

PS. Na świeżo muszę dodać komentarz dotyczący koncertowego odbioru tego materiału, na którym miałem przyjemność być dwa dni temu w Gdańsku. Kamil stworzył żywy organizm, w którym spójność i sprzeczność przeplatają się niczym oddechy – raz harmonijnie współbrzmiące, a innym razem gwałtownie zderzające się ze sobą. Glitchowe momenty nabierają dodatkowej mocy na żywo, niczym igły wbijane w uszy, ba, nawet całe ciało, prowokując niemal fizyczny dyskomfort, by po chwili przekształcić się w ukojenie, przynosząc ulotne poczucie spokoju. To w tych skrajnościach dźwięków i emocji Piotrowicz sprawia, że publiczność czuje się stale wybita z rytmu, z zastanej równowagi, ale jednocześnie oczarowana. Każdy dźwięk ma swoje miejsce, ale zawsze pozostaje niepewność, co nastąpi dalej. W tej dynamicznej mieszance ciszy, hałasu i nieprzewidywalności odbija się cały koncept wræżlivøść – nie tylko w muzyce, ale także w bezpośrednim doświadczeniu odbiorcy. Zostałem fanem nowego tworu Kamila.

Artur Mieczkowski