VLADIMIR HIRSCH „Katagenesis”

CD/ Zoharum/ Old Captain, 2021

Vladimir Hirsch to weteran czeskiej sceny okołoindustialnej. Udziela się na niej już od połowy lat 80. Poza działalnością solową stał na czele takich składów jak: Skrol, Czech Integrated Ensable czy Aghitaris. Poprzez lata przeróżnych doświadczeń na polu dźwiękowych eksperymentów, Hirsch zdążył wypracować własny, niepowtarzalny styl. W jego kompozycjach główną rolę odgrywają dźwiękowe właściwości klasycznych instrumentów, kreowane za pomocą cyfrowych technologii. Wydany w kooperacji z tłocznią Old Captain, album „Katagenesis” przynosi 11 długich kompozycji, w których główną rolę odgrywają ponure, elektroniczne orkiestracje. Syntetyczna osnowa tej płyty bynajmniej nie razi sztucznością. Mając za sobą solidny bagaż doświadczeń, Hirsch znakomicie nadaje im naturalnego wydźwięku. Przez niemal blisko 80 minut trwania tego materiału można odnieść wrażenie, iż gra tu autentyczna orkiestra. Nieraz jej brzmienie wydaje się być chropawe i nieco rozstrojone. Jednak to celowy zabieg, dzięki temu ta muzyka brzmi tyleż upiornie jak i zarazem monumentalnie. Ciemne pasaże ciągną się niczym ciężkie, ołowiane chmury kreując krajobraz z pogranicza filmu grozy. W wielu momentach muzyka z „Katagenesis” brzmi niemal jak ścieżka dźwiękowa do rasowego horroru. To muzyka pełna napięcia, swoistego niepokoju i tajemnicy. Chciałoby się powiedzieć iż to rasowy dark ambient, bynajmniej mało relaksacyjny raczej pełen chłodu i mroku. Przez blisko 80 minut Vladimir Hirsch utrzymuje ów nastrój w którym nie ma chwili na wytchnienie. Całość na pewno fascynująca dla każdego kto mocno siedzi w dark ambientowych klimatach, dla innych na pewno zachęta by poznać muzykę Vladimira Hirscha nieco bliżej.

Robert Moczydłowski

→SKLEP

↫powrót