Zoharum / MC / DL / 2022
Kiedy spotykają się razem, w celu połączenia muzycznych sił, twórcy z projektów takich jak: Ewa Braun, Titanic Sea Moon i Rigor Mortiss, oznacza to, że powinno się bacznie śledzić taką inicjatywę. Tak jest właśnie w tym wypadku. Stąd też rekomenduję każdemu, aby zapamiętał sobie nazwę That’s How I Fight. Nazwę projektu, który zadebiutował w zeszłym roku pierwszym długograjem o tytule “Movement One“, a już niedługo może (i powinien) namieszać znacznie bardziej w rodzimej alternatywie gitarowej.
Zanim jednak powiem coś więcej o nowym materiale “Between Movements”, warto wziąć pod lupę muzyków ze wspomnianego projektu. W jego składzie znajdziecie między innymi muzyków z industrialno-eksperymentalnej grupy Rigor Mortiss, czyli Małgorzatę Florczak, Jacka Sokołowskiego i Macieja Wasilewskiego, ale także Piotra Sulika, muzyka znanego z dokonań w legendarnej grupie noise rockowej – Ewie Braun. To jednak nie koniec dorobku muzycznego Piotra, ponieważ stoi on także, wespół z innymi członkami tej legendarnej grupy, za projektem Titanic Sea Moon, którego tegoroczna “Self-Titled” z powodzeniem może kandydować do statuetki polskiej płyty roku 2022. That’s How I Fight jest więc grupą złożoną z twórców, których śmiało można postawić na panteonie rodzimej awangardy lat 90. poprzedniego wieku.
Nowy materiał tej grupy – “Between Movements” to wydawnictwo EP, które – jak wskazuje nazwa – stanowi artystyczny pomost pomiędzy dwoma publikacjami, czyli zeszłorocznym “Movement One”, a niewydanym jeszcze “Movemement Two”. Jak mówi wydawca materiału – „płyta ta jest przedsmakiem tego, czego słuchacze będą mogli się spodziewać na nowej EP-ce, która ukaże się w roku 2023 r.” Ta publikacja jest zresztą o tyle intrygująca, że znajdują się na niej utwory, które zarejestrowane zostały z myślą o nowym albumie zespołu, a mowa tu o kompozycji “14”, która stanowi zwiastun wydawnictwa “Movement Two”. Znalazł się tu również remiks, a raczej dekonstrukcja tego utworu, która zrealizowana została przez Mirka Matysiaka z C.H. District. Oprócz tego słuchacze mogą usłyszeć również dwa całkowicie nowe numery, które stworzone zostały specjalnie na potrzeby realizacji „pomostowej EP-ki”, a jest to “8” i “One We Are”.
Efektem czego otrzymujemy materiał składający się z czterech numerów, który, choć nie trwa nawet trzydziestu minut, jest w swojej treści bardzo esencjonalny. Powinienem był zresztą powiedzieć o tym na samym wstępie tekstu, gdyż zachwyty nad marką obecnych w składzie muzyków, można właściwie odstawić na bok, aby twórczość ta obroniła się sama. A wyjęta jest ona zdecydowanie z wyższej półki, której nie potrzebne są etykiety w postaci Ewy Braun, Titanic Sea Moon czy Rigor Mortiss. Choć przyznać muszę, że duch tych projektów jest tu zdecydowanie wyczuwalny. W szczególności praca gitary basowej przywodzi na myśl charakterystyczny bas, jaki usłyszeć można było kiedyś u Ewy Braun, a dziś u Titanic Sea Moon. Ci drudzy zresztą często porównywani byli do Swans z uwagi na rytualny charakter ich muzyki. Ten pierwiastek rytualnej szamańskości Michaela Giry idzie również usłyszeć na “Between Movements”. Choć tu „rytuał” ten jest znacznie bardziej podszyty kosmiczno-elektronicznym akcentem. Te skojarzenia kosmiczne również nie wydają się być bezzasadne, ponieważ charakterystycznym elementem płyty “Between Movement” jest głębokie, nasycone i przereverbowane brzmienie, w którego gęstwinie zlewają się wszystkie instrumenty, tworząc tym samym nieziemski, gitarowy space ambient.
Nie chcę tworzyć tu jednak jakichś niepotrzebnych szufladek, bo twórczość That’s How I Fight wyróżnia się na tyle, że ciężko przypisać ich do konkretnego żanru, co zdecydowanie jest zaletą tej grupy! Z tymi słowami zostawiam Was z nowym materiałem i polecam wyczekiwać nowego, długogrającego wydawnictwa!
Janusz Jurga
Premiera: 10 listopada 2022
Gosia Florczak – synthesizer, sampler, accordion
Piotr Sulik – guitar, loops
Jacek Sokołowski – drums
Maciek Wasilewski – bass (1, 3)
Paulus Kinsky – backing bass (1)