Nyege Nyege Tapes / LP/DL / 2024
Album Takkak Takkak to wyjątkowa współpraca między japońskim producentem Shigeru Ishiharą (znanym jako Scotch Rolex) a indonezyjskim kompozytorem i twórcą instrumentów Mo’ong Santoso Pribadi. Wydany przez Nyege Nyege Tapes z Kampali, Uganda. Album jest doskonałym przykładem na to, jak ta wytwórnia promuje niekonwencjonalną muzykę pełną oryginalnych brzmień i nie boi się eksperymentować.
Takkak Takkak jest pulsującą mieszanką polirytmii i DIY dronów, które tworzą wyjątkowy dźwiękowy krajobraz. Album łączy klubowe dźwięki z tradycyjnymi azjatyckimi wzorcami muzycznymi oraz ekspresyjnymi wokalami, tworząc niepowtarzalne doświadczenie. Duet nawiązuje do różnych wpływów muzycznych, ale przy tym ich brzmienie jest niekonwencjonalne i unikalne. I właśnie to niespotykane brzmienie przyciągnęło moje ucho bliżej głośnika i oddało tej płycie pełną uwagę.
Ishihara i Pribadi znaleźli wspólny język w swojej fascynacji rytmem, co znajduje odzwierciedlenie w nazwie ich projektu, która nawiązuje do onomatopei. Ich muzyka to fuzja dźwięków klubowych, azjatyckich wzorców muzycznych i ręcznie robionych instrumentów, co daje efekt pełen energii i humoru. Przykładem tego jest otwierający album utwór, który zaczyna się od złożonej perkusji, przechodząc w wir brzmień przypominających orkiestralne fanfary i basy, przerywane przez dźwięk poczty głosowej.
Garang to mieszanka punkowych, metalicznych dźwięków z przekształconymi wokalami i dynamicznymi kopniakami prosto w twarz słuchacza, które łączą elementy gqom, drill i techno, przekształcone w rytualny szum. W przypadku tej płyty słowo „szum” – swoisty szum informacyjny, czy dezinformacyjny – jest kluczem w odbiorze tej muzyki. Amok to kolejny wyjątkowy kawałek, w którym Ishihara przejmuje mikrofon, a Pribadi dodaje swoje charakterystyczne, chaotyczne bity i instrumenty, tworząc hybrydę gamelanu i muzyki basowej.
Takkak Takkak to imponujący balans między wiedzą, teorią muzyczną, umiejętnościami a humorem, co sprawia, że ich muzyka jest zarówno eksperymentalna, jak i niezwykle porywająca w obłędny, rytualny taniec ponad kulturami. To projekt, który nie tylko odważnie wkracza w nowe standardy w muzyce, ale także bawi się konwencjami, nie bojąc się pokazać swojej radości z tworzenia. A jego wyjątkowe brzmienie z pewnością przyciągnie uwagę fanów nietypowych i eksperymentalnych dźwięków, tak jak sama – warta osobnej uwagi – okładka. W tej kolażowej miksturze jest szaleństwo, ale i wyłaniający się sens.
Takkak Takkak wprawił mnie w stan transu, a swoiste rytmy i psychodeliczny klimat przeniosły mnie w zupełnie inny wymiar. Każdy utwór to inna podróż, pełna zaskoczeń i odkryć, co sprawia, że ten album jest prawdziwą ucztą dla wszystkich zmysłów. To połączenie jest nie tylko muzyką, ale doświadczeniem, które pozostaje w pamięci na długo. Album wciąga słuchacza w wir dźwięków, gdzie każdy kolejny utwór odkrywa nowe warstwy rytmicznych struktur i nieoczekiwanych muzycznych pejzaży.
Od pierwszych dźwięków czuć, że Takkak Takkak jest albumem wyjątkowym. Perkusyjne eksplozje, hipnotyczne basy i organiczne, wręcz namacalne tekstury tworzą razem coś więcej niż tylko zbiór utworów – to całościowa, spójna opowieść. Mimo wyraźnych inspiracji różnorodnymi tradycjami muzycznymi, album zachowuje swoją własną, niepowtarzalną tożsamość. Dźwięki, które na początku mogą wydawać się chaotyczne, z czasem zaczynają tworzyć harmonijną całość, wciągając słuchacza coraz głębiej w swój dźwiękowy świat.
Słuchając tego albumu, można poczuć się jak na długiej podróży przez różne krajobrazy dźwiękowe. Utwory płynnie przechodzą od dynamicznych, energetycznych rytmów do bardziej ambientowych, medytacyjnych fragmentów, co sprawia, że każda minuta spędzona z Takkak Takkak jest pełna niespodzianek.
Dzięki umiejętnemu połączeniu tradycyjnych dźwięków z nowoczesnymi technikami produkcji Ishihara i Pribadi stworzyli coś naprawdę wyjątkowego. Ich muzyka, pełna humoru i twórczej swobody, jest dowodem na to, że eksperymentowanie w muzyce może prowadzić do fascynujących rezultatów. Album, który zostaje z nami na długo, zaprasza do wielokrotnego odkrywania jego złożonych, dźwiękowych krajobrazów – takkatakka to wspaniała płyta.
Data wydania: 7 czerwca 2024
Artur Mieczkowski