SPHYXION – „3”

Zoharum / CD / 2021

SPHYXION 3 Anxious Magazine

Bracia Olivier i Frederic Charlot w nieco innej odsłonie jako Sphyxion. Na co dzień znani są pod nazwą Maninkari, gdzie tworzą wysoce abstrakcyjną acz niesamowicie intrygującą muzykę. Sphyxion miał być niejako odskocznią od tego, próbą zmierzenia się z innymi formami dźwiękowymi. Album „3” faktycznie jest już trzecim ich dokonaniem, a jednocześnie drugim w barwach Zoharum.

Bracia Charlot mimo innego szyldu, w żaden sposób nie idą na skróty jak również nie krępują swoich własnych fantazji i wyobrażeń muzycznych. Blisko im do estetyki synthwave, ubrane w zgrzebne melodie elektroniczne kompozycje co i raz poczynają się rozjeżdżać w niewiadomych kierunkach. Ów popowy szlif przybiera formę nieco poszukujących acz pięknych form dźwiękowych. Ich muzyka wydaje się być upojną romańską fantazją, skąpaną w chłodzie syntetycznych brzmień syntezatorów.

Ta płyta przybiera formę osobliwego soundtracku do jakiegoś wymyślonego filmu. Bracia Charlot niejako igrają ze swoim akademickim wykształceniem, z jednej strony wykorzystują bagaż doświadczeń ale tylko po to, by rzucić je na głęboką wodę muzycznych poszukiwań. Stworzyli coś na miarę abstrakcyjnego, syntetycznego popu odzierając go z banału i dosłowności, a ubrali go w szaty poszukującej sztuki. Odpryski z ambientowych pejzaży, przytłumione echa minimal techno, poetyka kolażu i niebanalne melodie wprost ze wspomnianego, popowego światka. Całkiem zręczna hybryda, która objawia się jako wysmakowana postmodernistyczna wizja. Nowoczesna, pełna różnego rodzaju zawirowań.

Najważniejsze, że w dobie czasów w których zdawałoby się że wymyślono już niemal wszystko, cały czas można się natknąć na tego rodzaju jakże urocze niespodzianki.

Robert Moczydłowski

SKLEP→

↫powrót