Robert G. Rough – 80

Bam Balam / LP/DL / 2025

Anxious magazine Robert G. Rough – 80

Robert G.Rough – żyjący i tworzący w Bordeaux anglo-francuski multiinstrumentalista, od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku jest obecny w wielu, mniej znanych grupach pop/rock/garage jako basista, gitarzysta, a także autor piosenek. W ciągu ostatniej dekady skoncentrowany na eksperymentalnej stronie muzyki i związany z francuską oficyną Bam Balam, gdzie regularnie publikuje owoce swojej weny tak solo, jak i z innymi muzykami (żeby wymienić najbardziej znanych – Makoto Kawabata z Acid Mothers Temple, czy Richard Pinhas ostatnimi czasy często współpracujący z Merzbow).

80 jest ostatnią częścią trylogii, której wcześniejsze odsłony to 60 i 70. Robert postawił sobie za cel w każdej z części niejako odtworzyć ducha muzyki z dekady wskazanej w tytule.

Na płycie panuje rytm – obecny nie tylko w postaci partii perkusyjnych, ale także jako swoisty puls oraz “drive” ujawniający się w cyklicznie i miarowo zmieniających się i repetujących motywach i tematach – partiach na pozostałe instrumenty lub sample rodem z lat osiemdziesiątych. Co mnie najmocniej ujęło to właśnie trans i odczucie mantry poprzez zapętlone w swoim charakterze tematy, które ze znakomitym efektem zmieniają się co parę minut podporządkowane jednak nadrzędnemu pulsowi. Mamy tu bas w stylu dub, lekko mechaniczne motywy perkusyjne połączone w jedno z motoryką krautrocka lub okraszone czasem plemienną nawałnicą, są też głębokie plamy bezmiaru rodem z syntezatorów, czy procesowanych gitar, a także wściekle zapętlone sample wokalne znajome z nagrań rave acid. To tylko niektóre z wielu innych obecnych tu ornamentów – zaprawdę powiadam Wam – nikt nie poczuje się znudzony.

Całość mimo odniesień do tytułowej dekady, brzmi świeżo i nowocześnie, lata osiemdziesiąte są tutaj swoistą bazą i subtelną inspiracją do stworzenia czegoś na wskroś z dzisiejszych czasów i solidnie psychedelicznego.

Autor zadbał, by żaden z sampli nie był w najmniejszym stopniu rozpoznawalny. Być może w pewnym momencie słyszałem partię fortepianu ze starego hitu grupy Talk Talk, ale kto to wie…

Data wydania: 12 kwietnia 2025

Tomasz „Kamień” Baumert