„Split” CD/ Zoharum, 2021
Jedna płyta CD i dwójka wykonawców, których muzyczne światy wzajemnie się przenikają. Rapoon to oczywiście projekt Robina Storey’a, który w latach 80 udzielał się w kolektywie Zoviet France. Ich muzyka wywodząc się ze środowiska industrialnego, łączyła się z plemiennym prymitywizmem i tym samym wpisywała się w nurt magicznego postindustrialu. Storey dzierży pierwszą część owego splitu, gdzie prezentuje 5 utworów. Jak sam wspomina podczas pracy nad nimi wrócił do podstaw, nawiązując do czasów gdy był jeszcze w Zoviet France. To przełożyło się na nagrania które tchną szamańską mocą, jakby były echami tajemniczych rytuałów. Potężne zapętlone zewy, które zdają się przekraczać granice tej niewidzialnej kurtyny oddzielającej świat fizyczny od świata duchów. Tuż za tą ścieżką jaką proponuje Rapoon, stoi rosyjski duet Lords Of The Infinity który tworzą: Marina Kryzhanovskya i Mikhail Kiryukhin. Sami wychodzą z założenia iż życie to zanurzenie się w tajemnicy. Jak sami mówią „nasza część tego splitu traktuje o wiecznym mirażu wszystkiego, co istnieje”. Całość utkana jest z tajemniczych zewów, które przedzierają mroczną ambientową przestrzeń. W sumie Lords Of The Infinity lokuje się bardziej po tej dark ambientowej stronie. Chociaż ich muzyka bliska jest rytualnemu podejściu. Jest w niej coś z dzikości rosyjskiej puszczy, olchowych mokradeł, mrocznych i nieodgadnionych. Wraz z postindustrialnym światem Rapoon, znakomicie się uzupełniają. O ile Rapoon pojawia się tu z pewnym bagażem dawnej industrialnej przeszłości, Rosjanie z Lords Of Infinity ciągną w kierunku eterycznego mroku. Bardzo udany split którego słucha się z zapartym tchem.
Robert Moczydłowski