Mong Tong & Gong Gong Gong 工工工 – 旺​角​龍​虎​鬥 MONGKOK DUEL

Rose Mansion Analog / LP/DL / 2024

Mong Tong & Gong Gong Gong 工工工 – 旺​角​龍​虎​鬥 MONGKOK DUEL

Z muzyką Mong Tong zetknąłem się przypadkowo, natrafiając na ich wydawnictwo 銘 Epigraphy, które nieoczekiwanie zachwyciło mnie do tego stopnia, że stało się płytą tygodnia ANXIOUS. To było pierwsze spotkanie z ich hipnotycznym brzmieniem, które przeniosło mnie do świata inspirowanego mitologią i kulturą Azji Południowo-Wschodniej, opartego na transowych rytmach i psychodelicznych melodiach. Dlatego, gdy usłyszałem o współpracy Mong Tong z duetem Gong Gong Gong 工工工 na płycie 旺角龍虎鬥 Mongkok Duel, byłem pełen oczekiwań. Jednak pierwsze odsłuchy tej współpracy nie przemówiły do mnie – album wydawał się chaotyczny i nieczytelny, a połączenie stylów obu zespołów nie do końca do mnie przemawiało.

Postanowiłem jednak wrócić do tej płyty z innym nastawieniem i muszę przyznać, że teraz jestem pod wrażeniem. Mongkok Duel to dzieło nieoczywiste, pełne ukrytych warstw, które za drugim podejściem ujawniają swoją głębię i unikalność. Zamiast traktować album jako standardowe wydawnictwo, warto spojrzeć na niego jako na ścieżkę dźwiękową do nieistniejącego filmu kung-fu, jak sugeruje sam tytuł. To muzyka, która buduje wyobrażenia – historia pełna tajemnicy, honoru i zemsty, odmalowana za pomocą dźwięków.

Na tej płycie Mong Tong i Gong Gong Gong 工工工 idealnie łączą swoje estetyki, tworząc wspólny język oparty na motorycznych rytmach i dronowych teksturach. Dźwięki gitar i basu wzbogacone są o surowe efekty dźwiękowe, co tworzy atmosferę niemal mistyczną, pełną napięcia i grozy. W nagraniach słychać ducha muzyki lat 60. i 70., ale jednocześnie są one głęboko osadzone we współczesnych, transglobalnych brzmieniach.

Duet Gong Gong Gong 工工工, znany ze swojego rytmicznego i minimalistycznego podejścia, wnosi do Mongkok Duel charakterystyczne, boogie’owe wibracje, które idealnie uzupełniają transowe pejzaże dźwiękowe Mong Tong. Choć obie grupy pochodzą z różnych światów – Gong Gong Gong działa w Pekinie, Mong Tong w Tajpej – ich wspólne dzieło brzmi, jakby były od zawsze skazane na współpracę. Nagrywane na żywo w legendarnych salach prób President Piano Co. w Mongkoku, album emanuje vintage’owym brzmieniem, zachowując jednocześnie niezwykłą klarowność dźwięku. Ten unikalny system nagraniowy, stworzony przez właściciela studia, dodaje albumowi niepowtarzalnego charakteru, przypominającego stare, analogowe produkcje, a jednocześnie brzmi współcześnie i świeżo.

Na szczególną uwagę zasługuje organiczna natura tych nagrań. To nie jest płyta precyzyjnie dopracowana w studiu – Mongkok Duel brzmi surowo, czasem wręcz garażowo, ale to właśnie dodaje jej uroku. Obie grupy zdecydowały się na wykorzystanie sprzętu z lat 70., co podkreśla ich fascynację przeszłością, ale bez popadania w czysty retro-pastisz. Dzięki temu płyta jest pełna autentyczności i emocji.

Choć początkowo współpraca tych dwóch zespołów wydawała mi się zbyt odmienna i chaotyczna, z czasem odkryłem w niej coś głębszego. Ta pozorna dysharmonia okazała się świadomym zabiegiem, który sprawia, że album Mongkok Duel wymaga od słuchacza nie tylko czasu, ale i otwartości. Dopiero przy ponownym odsłuchu zaczynałem dostrzegać, jak muzyczne światy Mong Tong i Gong Gong Gong 工工工 przenikają się w fascynujący sposób. To, co na pierwszy rzut ucha mogło wydawać się przypadkowe, staje się złożoną strukturą dźwiękową, która prowadzi słuchacza przez różne emocje i klimaty. Mongkok Duel nie jest łatwym albumem, ale właśnie ta trudność w odbiorze sprawia, że ostatecznie wciąga jeszcze bardziej. To muzyka dla tych, którzy są gotowi wyjść poza swoje strefy komfortu i zanurzyć się w coś, co wymyka się jednoznacznej klasyfikacji. W świecie, gdzie często dominuje przewidywalność i formuły, ta płyta proponuje dźwiękową przygodę pełną niespodzianek i świeżych, nietypowych rozwiązań.

Sama wytwórnia Rose Mansion Analog działa głównie wydając Gong Gong, a wcześniej Offset: Spectacles, dawnego zespołu Toma.

Data wydania: 28 września 2024

Artur Mieczkowski