MANINKARI – Un Phenomene De Reliance

Zoharum / LP / CD / DL / 2022

MANINKARI – Un Phenomene De Reliance Anxious Magazine

Francuzi z Manikari dali się poznać jako mistrzowie muzyki wysublimowanej i ulotnej. Album “Un Phenomene De Reliance” wydany nakładem niezawodnej Zoharum, to kolejny punkt, w którym bracia Charlot, Frederic i Olivier ukazują swoje twórcze możliwości. Całość trwa niespełna trzy kwadranse, jednak tyle wystarczy aby w pełni chłonąć tę muzykę. Obydwaj używają akustycznych instrumentów: cymbałów, skrzypiec, psałterium smyczkowego, bębnów ramowych. W sumie te cztery kompozycje jawią się swoistym pomostem między muzyką rytualną a współczesną kameralistyką w romańskim duchu. Miarowe uderzenia dłońmi nie tylko sprawiają, iż ta muzyka zyskuje miarowy puls, ale nadaje jej specyficznej transowości. Jednakże nie wysuwa się na pierwszy plan, raczej osadzone jest w tej przestrzeni. Dodatkowo wypełniają ją brzmienia pozostałym instrumentów. Skrzypce, psałterium smyczkowego będącego rodzajem cytry na którym gra się właśnie smyczkiem, cymbały.

Ta niecodzienna mikstura brzmień, tworzy ów osobliwy oniryczny wszechświat. Album “Un Phenomene De Reliance”, to nieco surrealistyczny obraz dźwiękowy. Bracia Charlot łamią tu bowiem ogólnie przyjęte reguły. Dlaczego? Ponieważ ich osobliwą muzykę trudno przypisać do jednej z góry określonej konwencji gatunkowej. Ów balans między rytualnym transem a współczesną ekspresją, ukazuje ją jako jedną wielką zagadkę, swoistą enigmę. W tych osobliwych muzycznych fantazjach, dochodzi jeszcze ciekawy aspekt związany z wybitnie ilustracyjnym charakterem całości. Wszak cała zawartość “Un Phenomene De Reliance” może uchodzić jako ścieżka dźwiękowa do wyimaginowanego filmu. To intymna i delikatnie ważona podróż przez różne światy, będąca syntezą tego co archaiczne z tym co dzisiejsze. W dyskografii Maninkari to zarazem kolejna, dźwiękowa łamigłówka, która jest zaproszeniem do krainy niecodziennych zdarzeń i fantasmagorii.

Zoharum postarała się też o to, aby wielbiciele winylowego formatu również mogli się cieszyć z “Un Phenomene De Reliance”. Album ukazał się właśnie jako winyl oraz płyta CD. Niezależnie od formatu, za każdym razem przy zetknięciu z nim, zostawia za sobą niezatarte wrażenia.

Robert Moczydłowski