Gusstaff Records / Don’t Sit On My Vinyl / LP/CD/DL / 2024
Fascynacja rodzimym folklorem oraz liczne próby przełożenia go na współczesne brzmienia na dobre zadomowiły się na naszej scenie alternatywnej. Nieraz stając się przy tym również towarem eksportowym promującym naszą kulturę. Część z nich wypada lepiej lub gorzej, ale zdarzają się też wśród nich prawdziwe perełki. Jedną z nich jest nowy album tria GMM o jakże trafnym tytule Wesele.
Dla porządku dodajmy od razu, że w skład Trio wchodzą: klasycznie wykształcony klarnecista Michał Górczyński, Michał Marecki, instrumentalista znany m.in. z Kapeli ze Wsi Warszawa oraz beatboxer Patryk TikTak Matela. Gościnnie pojawia się tu również wokalista Michał Bunio Skrok. Razem udało im się nagrać album tak samo osadzony w tradycji, jak i przekładający ją na zupełnie nowy, muzyczny język.
Przyznam, że zanim trafiłem na ten krążek trudno byłoby mi sobie wyobrazić, aby połączyć tradycyjne, mazowieckie melodie weselne z beatboxem, syntezatorami oraz brzmieniem klarnetu basowego i szpinetu (rodzaj klawesynu). Jakkolwiek takie połączenie na pierwszy rzut ucha może wydawać się karkołomne, to w tym przypadku sprawdza się ono wyśmienicie.
Muzykom udało się wyciągnąć esencje weselnych pieśni, interpretując je na nowo oraz podkreślając ich transową rytmiczność. Z kolei brzmienie klawesynu, jakby dla kontrastu, mocno podkreśla ich wyjątkową melodyjność. Pojawiające się gdzieniegdzie wokale czy deklamacje nie pozwalają zapomnieć też o ich regionalnym charakterze.
Kolejnym atutem tej płyty jest sposób, w jaki panowie żonglują nastrojem w każdej z kompozycji. Od nieco free jazzowego wstępu (Warkocz) przez bajkowy folk (Taniec), aż po szalone, taneczne klimaty (Suknie) czy kończącą całość z przytupem, industrialną wręcz Marysią.
Na koniec warto zwrócić również uwagę na bardzo ładną oprawę graficzną albumu, która świetnie koresponduje z jego bogatą i jakże udaną zawartością.
Data wydania: 15 listopada 2024
Wojciech Żurek