Zoharum / CD / 2021
Bardzo udana wizja pełna odniesień do greckiej mitologii, stworzona a jakże przez Greka. Na szczęście stojący za nazwą Conjecture, Vasilis Angelopoulos to nie Vangelis. Ów Grek i jego Conjecture istnieje od 2013 r.
Używając hardware’u posiłkuje się też technikami field recording zbierając dźwięki znalezione w nieczynnych kompleksach fabrycznych ale też i świątyniach. Tym samym już ów niecodzienny arsenał dźwięków jakie wykorzystuje, sprawia że z łatwością przekracza granice między gatunkami muzycznymi. Na albumie „Hydra” nawiązuje do własnej, starożytnej greckiej mitologii. Każda z dziewięcu kompozycji zawartych na tym albumie w tytule nawiązuje do jednej z mitologicznych postaci. Poza tytułową „Hydrą” May też i „Chimerę”, „Atlasa” czy „Centaura” jak i „Cerebera”.
Jednakże w tej podróży przez ten mitologiczny świat, Conjecture bynajmniej nie przedstawia go w jasnych i przyjemnych barwach. Muzyka jest mroczna a jednocześnie potężna, wyraźnie nosząca piętno jakiegoś nienazwanego rytuału. Dark ambientowe, ciemne plamy udanie koegzystują z niemal dronowymi pomrukami jak i zawalistymi, głuchymi dudnieniami wydobywającymi się niczym z czeluści piekieł. Owe mitologiczne postacie zobrazowane przez Angelopoulosa przybierają wręcz demoniczne formy i same w sobie jawią się niczym postacie z koszmarów.
„Hydra” to świetny przykład dark ambientu który udanie flirtuje z post industrialnymi kolażami i nagraniami terenowymi. Fascynująca acz mroczna mozaika, która niejako rzuca nie tyleż światło, co raczej długie cienie na obrazy greckiej mitologii. Warto na chwilę przystanąć i dać się porwać tym wizjom kreślonym przez Conjecture.