ate & NOWA ZIEMIA „Substrate”

CD/ Zoharum / 2021

Ate & NOWA ZIEMIA czyli Peter Petkov i Artur Krychowiak, to kolejna bardzo udana kolaboracja której finałem jest album „Substrate” wydany nakładem rodzimej tłoczni Zoharum. Dwie długie kompozycje odznaczone jako „Substrate A” oraz „Substrate B”, finalnie złożyły się na dosyć krótką płytę, raptem to tylko 34 minuty muzyki. Jednak w tym przypadku jej długość zdecydowanie zaostrza apetyt na więcej, co z resztą obaj zapowiedzieli. Ate & NOWA ZIEMIA znakomicie eksplorują dosyć szerokie połacie dronowej elektroniki która udanie flirtuje z gitarowym ambientem. Obydwie części „Substrate” są niczym awers i rewers, przez co znakomicie się uzupełniają tworząc jedną spójną całość. Część „A’ oscyluje w nieco jaśniejszych tonach, z pozornego bezwładu i chaosu, powoli poczynają wyłaniać się zamglone przestrzenie. Strzępy melodii tkane z przetworzonych dźwięków gitar, nadają właściwych proporcji temu krajobrazowi. To pusta ziemia której gigantyczna przestrzeń ciągnie się aż po horyzont. To on wydaje się być tą granicą, w gruncie rzeczy przecież umowną bowiem ta dal nosi w sobie znamiona nieskończoności. Pięknej, dostojnej, nieco zadumanej, spowitej swoistą melancholią. Część „B” staruje z nieco innego pułapu, nieco chropowatego i mrocznego. Potężne drony, metaliczne odgłosy zbudowane ponownie z dźwięków gitar, przywodzą na myśl zrujnowane i opuszczone kompleksy przemysłowe. Z czasem te odgłosy nieco krzepną a zza pobrudzonych szyb, wyłania się nowy krajobraz. Ate & NOWA ZIEMIA ponownie kreują w drugiej części świat pełen swoistego bezruchu, pozornej stagnacji w której każda upływająca chwila zdaje się przestrzeni ale też i swoistej wrażliwości na piękno i zachwyt nad chmurnymi krajobrazami. Cudowne remedium na nienośny hałas dnia codziennego i zarazem ambient najwyższej próby.

Robert Moczydłowski

SKLEP →