
Na płycie Cordial Ursula Sereghy śledzi poczucie obecności domu; nie jako miejsca, ale jako czegoś ulotnego i głęboko odczuwanego. Komfort pojawia się w przebłyskach, pomiędzy momentami dysonansu i rozpadającej się struktury. Jest radość, ale niesie ze sobą ciężar nieobecności, cichy smutek uświadomienia sobie, czego brakowało przez cały czas. Śmiech, który jest zarówno wyzwalający, jak i słodko-gorzki.
Muzyka Sereghy porusza się bez ustalonego schematu, zrzucając hierarchie i otwierając się na nieznane. Dźwięki rozpadają się i przekształcają: fragmenty głosów, przekształcone tekstury, migotanie zmanipulowanych nagrań – wszystkie przybierają półznane kontury. W tej przestrzeni harmonia nie jest celem, ale rozwijającym się procesem, siecią zmieniających się połączeń, a nie sztywną formą.
Głęboko zafascynowana naturalnymi procesami, muzyka Sereghy rezonuje z elementarną siłą: reakcjami chemicznymi, niewidocznymi prądami, cichą logiką wzajemnych powiązań. Dźwięk staje się przestrzenią, w której zaufanie nabiera kształtu, gdzie strata jest uznawana, ale nigdy ostateczna, i gdzie akt odczuwania pozostaje przede wszystkim aktem przetrwania. To muzyka nieustannie negocjująca z samą sobą – demontująca się, przekształcająca i sięgająca ku czemuś rozległemu, nieskrępowanemu i świetlistemu.
Data wydania: 18 kwietnia 2025
Wydawca: Mondoj
Opracował: Artur Mieczkowski