Ogień jest czynnikiem transformującym. Niezależnie od innych składników i intencji magicznych ceremonii w przeszłości i obecnie, ich jądro niezmiennie koncentrowało się w pewnym momencie wokół tego z czterech żywiołów – skupienia dla odnowy i potężnego katalizatora dla nowych perspektyw.
Taki jest właśnie obszar nowej psychicznej podróży z The Stargazer’s Assistant. Projekt ten, będący pomysłem Davida J. Smitha (Guapo/The Holy Family), powstał najpierw jako równoległy towarzysz instalacji artystycznej w Horse Hospital w Londynie, w której zarówno jego surrealistyczne rzeźby, jak i towarzysząca im muzyka, wyczarowywały nieopisane głębie i zagubione atmosfery podziemnego świata. Od tego czasu jego muzyka zmieniła się w świat dźwięków, w którym improwizacyjne ekstrapolacje są alchemicznie przekształcane w transcendentalną przestrzeń umysłu – miejsce, w którym to, co pierwotne, łączy się z tym, co kosmiczne.
Wraz z towarzyszami podróży i wizjonerami Davidem Knightem (UnicaZürn) i Michaelem J. Yorkiem (Coil/The Utopia Strong), którzy dołączyli po drodze, oraz długoletnim współpracownikiem, inżynierem i rzeźbiarzem dźwięku Antti Uusimaki dorzucającym swoje umiejętności i inspirację, rezultatem jest dźwięk, który jest halucynacyjny w aspekcie i filmowy w głębi. Fire Worshipper jest prawdopodobnie najpotężniejszym jak dotąd wyrazem sugestywnego i metamorficznego podejścia tego zespołu.
To co powstało to rytualna płyta, taka w której podstawowe składniki łączą się i alchemicznie budują do hipnotyzującej i przytłaczającej kulminacji. Jest to krajobraz, w którym niektórzy mogą usłyszeć echa szerokiego spojrzenia Coil, kalejdoskopowego modernizmu Nurse With Wound i duchowych epifanii Popol Vuh, jednak wszystko to pośród skrzących się perkusyjnych interakcji, psych-rockowej intensywności i dzikich wrzasków wokalnych łączących się i zderzających ze sobą w zaskakującym efekcie.
Wewnętrzna narracja przemierza światy dźwiękowe, w których napędzane syntezatorami serenady i radiofoniczna elektronika dryfują z pola walki niczym obce kartografie, i w których diafaniczne tekstury i opiumowe drony tworzą wzniosłą i nawiedzoną sonorystykę. Centralnym tematem jest jednak mantryczny cykl dźwięków – powtarzający się szamański zapał, zdolny lewitować zarówno głośnik jak i ducha.
Mówienie o wyimaginowanych ścieżkach dźwiękowych może być banałem i truizmem w tu i teraz, jednak “Fire Worshipper” jest ponad przeciętny jako taki. To ścieżka dźwiękowa do wewnętrznej transcendencji i pierwotnej komunii. Wśród tych pięćdziesięciu minut dźwięku, jest to zaproszenie do bycia świadkiem nowych wymiarów powstających z popiołów.
Premiera: 3 lutego 2023
Opracował: Artur Mieczkowski