The Dengie Hundred – Remnants

Anxious Magazine The Dengie Hundred – Remnants

„Nie zbieram fotografii, starych listów, pamiątek czy memorabiliów.

Mam pliki dźwiękowe, tysiące, nieużywane, niesłyszane: foldery nagrań terenowych; szkice dźwiękowe; eksperymenty, które się nie powiodły, ale nie zostały usunięte. Pliki są zapisane na dyskach twardych lub kartach przestarzałych urządzeń, które są zastępowane – kawałek po kawałku – czymś nowym, czystym i błyszczącym.

Pozostałością jest to, co zostało, gdy większa część, do której kiedyś należało, została zużyta, usunięta lub zniszczona. Myślę o moich plikach dźwiękowych w ten sposób, jako o pozostałościach po pomysłach, po czasie.

Resztki.

Pliki dźwiękowe, które stały się tym albumem, zostały nagrane w szczególnym okresie mojego życia, kiedy znajdowałem się w ciągłym przemieszczaniu pomiędzy pracą, mieszkaniem, obszarami geograficznymi. Nagrywanie też było niespokojne…

Wszystko to zostało spakowane do pudeł i przeniesione na drugi koniec miasta.

Odnalezienie ich po latach było dezorientujące. Dźwięki w tle, które wcześniej były szumem, nagle stały się wręcz obrzydliwie żywe. Gawęda ekipy, która każdego dnia pojawiała się, by napić się piwa na placu za moim budynkiem, wrony, które krakały na drzewie wiszącym nad moim małym tarasem na dachu, warkot silników samolotu, który przelatywał.

Były też dźwięki z wycieczek: uliczni kaznodzieje z Brixton; nietypowo odjazdowi Hari Krishnas w Ramsgate; orkiestra strojąca się w kościele. Było coś zawrotnego i mdlącego w nostalgii, którą poczułem przy pierwszym odsłuchu, ale wkrótce wpadłem w proces “naprawiania” wszystkich pętli i szkiców, nadając im kształt, łącząc je w cały gobelin.

Gdy ten proces dobiegł końca, zostały one ponownie odłożone…

Rzeczy mają swój czas. Odkopałem projekt na nocną sesję odsłuchową ze starym przyjacielem, który znał to miejsce i ten okres w moim życiu. Słuchanie ich z nim zmieniło je. Nie były już dźwiękowym odpowiednikiem tych starych zdjęć i listów, których nigdy nie chciałem zachować; stały się czymś innym, bardziej wspólnym. Albumem.

Przechowujemy wszelkiego rodzaju wspomnienia – kawałki, fragmenty, pozostałości, którymi tak rzadko chcemy się podzielić – oto niektóre z moich”. – The Dengie Hundred

Data wydania: 4 kwietnia 2025
Wydawca: Sagome