
Swans wyruszają w ostatnią podróż. Birthing – jedna z najbardziej wyczekiwanych płyt 2025 roku!
30 maja 2025 roku to data, na którą czekało tysiące fanów eksperymentalnego grania. Birthing, siedemnasty album studyjny legendarnego zespołu Swans, trafia do sprzedaży, oznaczając zarazem koniec pewnej epoki. Michael Gira, ikona undergroundu i frontman grupy, zapowiedział, że to ostatni krążek w ich dotychczasowym, monumentalnym brzmieniu. Po nim zespół skupi się na bardziej minimalistycznych formach – Birthing to więc pożegnalny hołd dla dźwiękowych światów, które pochłaniają słuchacza bez reszty.
Epickie pożegnanie z wielkim dźwiękiem
Materiał na album powstawał podczas rocznej trasy koncertowej w latach 2023-2024, a następnie był aranżowany w berlińskim studiu. Jak przyznaje Gira, wszystko zaczęło się od prostych szkiców na akustycznej gitarze, które z czasem przekształciły się w hipnotyczne, wielowarstwowe kompozycje. Wśród utworów znalazły się zarówno te rozwijane na żywo (jak The Healers czy I Am a Tower), jak i nagrane od zera w studio (m.in. Red Yellow). Pierwszy singiel, I Am a Tower, udostępniony w lutym, już zaskoczył słuchaczy swoją dynamiczną strukturą, łączącą organiczne brzmienia z industrialnym chaosem.
Ostatnia szansa na koncertowe doświadczenie
Rok 2025 to także ostatnia okazja, by zobaczyć Swans w pełnej krasie. Zespół wyruszy jesienią w pożegnalną trasę po Europie i USA, grając w dotychczasowym, rozbudowanym składzie (w tym z gitarzystą Normanem Westbergiem i perkusistą Philem Puleo). Koncerty, m.in. w Warszawie, Londynie, Berlinie czy Paryżu.
Limitowane wydania dla kolekcjonerów
Fani mogą wybierać między potrójnym winylem w tekturowym opakowaniu, podwójnym CD lub wersją cyfrową. Pierwsze nakłady zawierają bonusowy DVD z koncertem (Rope) The Beggar oraz dokumentem o solowej trasie Giry z 2022 roku. Dla wielbicieli fizycznych nośników to prawdziwa gratka.