Richard Chartier – On Leaving

Anxious magazine Richard Chartier – On Leaving

Przez ponad ćwierć wieku artysta dźwiękowy i kompozytor Richard Chartier badał coraz głębszy wątek minimalistycznego dźwięku, który łączy kwestie zastoju, pulsu i barwy. Rezultatem tej pracy są jedne z najcichszych i najbardziej intensywnych kompozycji tego stulecia. To muzyka subtelnych wariacji, niezachwianej koncentracji, a także cierpliwości. Ten pięcioczęściowy album stworzony w latach 2020-2022 jest dedykowany jego przyjacielowi i koledze, artyście dźwiękowemu Steve’owi Rodenowi.

„Po raz pierwszy poznałem Steve’a Rodena (a później jego żonę, Sari) w 1998 roku, kiedy ukazał się mój pierwszy album. Był jednym z pierwszych artystów, którym wysłałem album. Niemal natychmiast pojawił się po drugiej stronie telefonu (lub e-maila).

Jego sposób słuchania i dbałość o szczegóły (nieważne jak małe) były inspirujące – klarowność i złożoność jego subtelnych i tylko pozornie prostych kompozycji, wciągająca. Pod tym wszystkim «mniej» naprawdę otwierało uszy na «więcej». Steve widział i słyszał wszystko pomiędzy hałasem, nieważne jak słabym.

Niektóre z ostatnich chwil, kiedy mogłem zobaczyć Steve’a, miały miejsce tuż przed pandemią. Efekty jego postępującej choroby Alzheimera były widoczne, wciąż nieco subtelne, ale nasilające się. Wciąż żałuję, że nie mogliśmy spędzić razem więcej czasu, zanim uległ okrutnym skutkom swojej choroby. Kolejnym żalem jest to, że nie zaangażowaliśmy się we współpracę, o której oboje rozmawialiśmy przez lata. Z każdym mijającym rokiem powtarzaliśmy sobie ze Stevem: «Powinniśmy to kiedyś zacząć».

Pracowałem nad kompozycjami zawartymi na tym albumie, podczas gdy Steve stopniowo odsuwał się od kontaktu. Nie było go w moim życiu tak jak wcześniej. W tym czasie stało się jasne, że te utwory są dla Steve’a. Odzwierciedlały jego zdolność do odnajdywania piękna w najdrobniejszych szczegółach. Nawet gdy w końcu przeglądałem końcowe masteringi po jego śmierci, starałem się myśleć o tym, jak Steve by słuchał.

Co Steve usłyszałby w szczegółach? Jego wpływ na ten album jest silny… nagromadzenie wpływów i inspiracji. Ten album jest organiczny i ciepły i został opracowany w czasie, gdy jego nieobecność w moim życiu wzrosła. To ciepło odzwierciedla naturę tego, kim był sam Steve, jego przyjaźń oraz jego pracę wizualną i dźwiękową.

o słuchaniu… o stracie… o odchodzeniu…

Jak Steve i ja wspólnie zasugerowaliśmy… do cichego wzmocnienia lub słuchania przez słuchawki”.

Data wydania: 24 maja 2024
Wydawca: Touch

Opracował: Artur Mieczkowski