
Pojedynczy saksofon, glockenspiel, dwa mikrofony, dyktafon. Są to materiały, które Patrick Shiroishi przyniósł ze sobą późną nocą do przepastnej struktury parkingowej pod restauracją z daniami gorącymi w Monterey Park. Było około 1:30 nad ranem; miejsce to znajdowało się niedaleko miejsca, w którym Shiroishi dorastał, pustej przestrzeni, którą pokazał mu jego drogi przyjaciel, Noah Klein. Pusta przestrzeń dla nowego rodzaju współpracy – między saksofonem a ciszą, między hałasem a pogłosem, między negatywną przestrzenią a samym sobą.
W jednym, improwizowanym podejściu, Shiroishi nagrał swój trzeci solowy album, I was too young to hear silence. Płyta gra jak okrojona oda do swojego głównego instrumentu. Solowy saksofon olśniewa i kaskadowo przebija się przez namacalne powietrze, każda nuta jest przytulana i podążana przez bujny, naturalny pogłos. Każda cisza, których jest tu wiele, wydaje się celowa, podtrzymana, uhonorowana.
Opisując płytę, Shiroishi przywołuje Ma, japońską koncepcję negatywnej przestrzeni lub przestrzeni pomiędzy. Ma odnosi się do pojęcia negatywnej przestrzeni jako pozytywnego bytu, a nie braku czegoś innego. Przerwy między nutami nie są pustymi przestrzeniami pozbawionymi treści, ale raczej są pełne i obecne, stanowiąc ważny wkład w zrównoważoną kompozycję. „Tytuł [I was too young to hear silence] odnosi się do czasów, gdy byłem młodszy… wypełniałem całą przestrzeń tak wieloma nutami i tak głośno, jak tylko mogłem” – wyjaśnia Shiroishi. „Nie mówię, że jest jakiś zły sposób na granie, ale dla mnie po pewnym czasie byłem zdezorientowany tym, co próbowałem powiedzieć”. Cisza daje pewność siebie, a pauza pewność siebie. Cisza pozostawia miejsce na kontemplację po każdej nucie. Nic nie jest ukryte. „To szczera płyta” – mówi.
Przygotowując album, Shiroishi zagłębił się głęboko w świat japońskich improwizowanych, solowych nagrań na saksofon. „Znalazłem płytę Masayoshi Urabe, na której nagrał pięćdziesięciominutową lub godzinną solową partię saksofonu. Ściągnąłem ją i przeskakiwałem, żeby zobaczyć, co to jest, ale za każdym razem, gdy klikałem, nic się nie działo. To była cisza. I pomyślałem… czy pobrałem coś niewłaściwego? Aż w końcu miałem czas, by usiąść i posłuchać. I to naprawdę wszystko otworzyło”.
Data wydania: 10 listopada 2023
Patrick Shiroishi – alto saxophone and glockenspiel
artwork by Nancy Kwon
essay by Brandon Shimoda
recorded live underneath the Jazz Cat in Monterey Park, CA on the evening of the 28th of October, 2020
mixed by Felix Salazar
mastered by Andrew Weathers
Opracował: Artur Mieczkowski