
MTUA to pseudonim Matthieu Reynauda, kompozytora i artysty dźwiękowego mieszkającego w Lyonie. Jest on entuzjastą długich, kontemplacyjnych form, pracuje nad fizycznością materii dźwiękowej, rzeźbiąc jej kontury i starając się tchnąć w nią własną narrację. Jako członek kolektywów SILO i Groovedge, jego praktyka muzyczna koncentruje się na zdolności oscylacji do kształtowania atmosfery. Jego instalacje dźwiękowe czerpią z otaczających zjawisk akustycznych, aby transkrybować ich echa.
W przypadku La Timidité des cîmes, MTUA zainspirował się osobliwością botaniczną: zdolnością niektórych drzew do utrzymywania odległości między gałęziami w obrębie tego samego gatunku. Z naukowego punktu widzenia zdolność ta świadczy o ustanowieniu organizacji społecznej w świecie roślin. Ten mutualizm, który można znaleźć w publikacjach Suzanne Simard, Francisa Hallé i Stefano Mancuso, ujawnia formę świadomości środowiskowej. Kiedy górne gałęzie drzew nie dotykają się nawzajem, pozwalają na przenikanie światła do reszty żywych organizmów znajdujących się pod baldachimem.
Bardziej poetycko, ta nieśmiałość koron znajduje odzwierciedlenie w muzyce w postaci potężnych dronów, które stopniowo zyskują na głośności. W Save the bees… MTUA instaluje rytmiczny znacznik, perkusyjny metalowy pręt, który strukturyzuje ruch utworu i gromadzi wokół niego drony. Słuchacz będzie w stanie dostrzec korespondencje między statycznymi elementami (pień/korzenie) i animowanymi rozgałęzieniami (ruchome gałęzie/wrzący ekosystem).
Magnetyzm generowany przez elektroniczne dźwięki artysty z Lyonu obejmuje szeroki zakres częstotliwości. Komunikują się one ze sobą poprzez rozkwitające harmonie. Przypominają nam o wszystkich fizycznych i chemicznych wymianach, które wydają się nam niewidoczne, ale które tworzą nasz świat. La Timidité des cîmes można usłyszeć jako sekretny łącznik między medytacyjnym zastojem ssabæ, poetyckimi dronami Eliane Radigue i szorstkością Yellow Swans.
Data wydania: 28 lutego 2025
Wydawca: wabi-sabi tapes
Opracował: Artur Mieczkowski