
U podstaw muzyki zawsze leżało kwestionowanie dziedzictwa – dialog z poprzednikami i przodkami, kształtowanie własnej perspektywy w odniesieniu do tego, co było wcześniej, a dla niektórych zanurzenie się w bezkresne krainy pomiędzy. Dla Steve’a Von Tilla proces ten zawsze nabierał dodatkowego wymiaru, stając się najświętszym z zadań. Czy to poprzez apokaliptyczne powstawanie Neurosis, dźwiękowe dekonstrukcje ich siostrzanego projektu, Tribes of Neurot, inwokacyjną intymność jego solowych albumów o tej samej nazwie, czy też jego instrumentalne psychodeliczne zadumy pod postacią Tribes of Neurot.
Ten dialog nigdy nie był tylko z muzycznymi inspiracjami, ale z tym, co leży u ich podstaw: pierwotnymi, elementarnymi siłami obecnie wygnanymi na peryferie naszej współczesnej świadomości, ale wciąż nadającymi sygnał dla wszystkich, którzy będą słuchać.
Przyciągany do megalitów, ruin i starożytnych miejsc odwzorowanych wzdłuż geograficznych i psychicznych krajobrazów kontynentu brytyjskiego i europejskiego, folkloru i apokryfów wiecznie powracających jako portale z racjonalnego świata, Triptych jest medytacją wykutą ze śladów i pozostałości oraz halucynacyjne wspomnienie artystów, którzy dotarli do tej trwałej nieziemskości osadzonej w nas wszystkich.
To pamiętnik snów opowiadający o przejściu przez Summer Isle, gdzie Flying Saucer Attack unosi się za oknem, odległy Fairport Convention jest remiksowany przez mistrza dubu Adriana Sherwooda, niebiańskie urządzenia skanujące Tangerine Dream próbują zagłuszyć Berta Janscha i Tangerine Dream, a Hawkwind grają covery Steeleye Span, wszystko wyrwane z czasu, ale związane z jego historią.
Ta ostatnia część Tryptyku Harvestmana, spleciona z nagrań z domowego studia, które obejmują dwie dekady, z kilkoma znaczącymi występami gościnnymi, w tym: The Bug, Douglas Leal z Deafkids, Wayne Adams z Petbrick, Dave French z Yob i Sanford Parker, po raz kolejny poszukuje utraconego świata, z głosem poety Ezry Pounda wychwalającego zalety „zbierania z powietrza żywej tradycji”. Gdzie indziej, „Herne’s Oak” zapewnia sejsmiczne fale basowe, które fizycznie zatrzymują utwór w jego krokach – gigantyczne kroki, gdy samo poroże Herne’a jest wleczone wzdłuż korytarza.
Kolejny ciekawy i tajemniczy kawałek brytyjskiego folkloru ożywiony przez Harvestmana.
Tryptyk to doświadczenie wielozmysłowe i pozazmysłowe, które rozciąga się na niezwykłą grafikę w stylu glifów Henry’ego Hablaka, mapę korespondencji z dawno zapomnianej starożytnej i zaawansowanej cywilizacji. Podobnie jak sam Tryptyk, jest to echo z innego czasu, akt wiązania, przewodnik, który można bez końca reinterpretować. Przewodnik, który można bez końca reinterpretować, i drogowskaz do sacrum, który może nie wskazywać, gdzie szukać, ale jak.
Autorem okładki jest Henry Hablak, który zaprojektował również grafikę do części pierwszej i drugiej.
Część trzecia ukaże się 17 października na Hunter Moon.
Część pierwsza została wydana na Pink Moon 23 kwietnia, a część druga na Buck Moon 21 lipca.
Data wydania: 17 października 2024
Wydawca: Neurot Recordings
Opracował: Artur Mieczkowski