Cindytalk – Camouflage Heart

Anxious magazine Cindytalk – Camouflage Heart

Cindytalk to ulotny, ekspresjonistyczny projekt szkockiej artystki Cinder, zainspirowany spotkaniem brytyjskiego post-punku o eksperymentalnym charakterze i wczesnego europejskiego industrialu. Jej twórczość rozkwita dzięki przypadkowi i transformacji, łącząc elementy noise’u, ballad, ścieżek dźwiękowych, katharsis i improwizacji.

„Próbowaliśmy znaleźć własną przestrzeń” – mówi Cinder o okresie formacyjnym, z którego wyłonił się Camouflage Heart, w czasie przeprowadzki z Edynburga do Londynu i jej poszukiwań tożsamości płciowej – na długo przed tym, jak kultura masowa była gotowa to zrozumieć. Dziś, w świetle współczesnego dyskursu, widać, że projekt wyrażał jej transpłciowe idee jako muzykę trzewną. Gardłowe, dzikie brzmienie wyznaczyło wyraźnie mroczniejszy zwrot po sześcioletniej działalności The Freeze na obrzeżach punka. Zmiana nazwy projektu stała się kluczowa nie tylko dlatego, że poprzednia była już zajęta, ale także z potrzeby ucieleśnienia duchowej i dźwiękowej przemiany – „odkrycia nowych ścieżek… sfeminizowania”. Cinder wraz z muzykami Davidem Clancym i Johnem Byrne’em wybrali nazwę Cindytalk, nawiązującą do Sindy – brytyjskiej lalki, rywalki Barbie, znanej wówczas z mechanizmu mowy na sznurek. „Chcieliśmy tworzyć ciekawszą narrację, ciekawsze dialogi. Muzyka była dla mnie jedynym sposobem komunikacji. To była moja rozmowa ze światem – abstrakcyjna, próba zostawienia maleńkiego śladu, w nadziei, że ktoś go dostrzeże”. Przez lata Cinder otrzymywała sygnały od fanów, którzy odnaleźli schronienie w Camouflage Heart. Wówczas subtelne, dziś artystka wyraźniej łączy kropki, żartobliwie proponując, by wytwórnia Dais wznowiła dawno niewydawany winyl w różowym kolorze – „Musiał to być róż Barbie” – podkreślając przekorę ukrytą pod srebrzystą powierzchnią Cindytalk.

Camouflage Heart gra napięciem i tempem – od pełzania przez gorączkowość po klaustrofobię. Perkusja balansuje między nerwowymi marszami a ledwie wyczuwalnymi pulsacjami; w niektórych partiach drapano i uderzano w blaszaną wannę oraz inne przedmioty. Linie gitar wibrują i przeszywają, podczas gdy Cinder swobodnie przekształca swój głos. Wydobywa poezję z intelektualnej otchłani, jak w przypadku frazy „make the snake in your eye, pierce the camouflage heart” z powolnego, dronującego utworu The Spirit Behind the Circus Dream. W tej tonacji kryje się surowa siła – jednocześnie wrażliwa i groźna – zdolność dotarcia do czegoś głębokiego i emocjonalnie naładowanego. „Wciąż pamiętam tę osobę, która była zbyt intensywna jak na swoją dobroć” – wspomina Cinder. „Nie mogłabym dziś nagrać takiej płyty, zwłaszcza pod względem wokali. Choć gniew nie zniknął, wciąż jest we mnie coś z wojowniczki”.

Mimo wszechobecnego zniszczenia i rozpadu w Camouflage Heart, Cinder podkreśla, że celem nigdy nie był całkowity fatalizm. Te utwory nie niszczą, lecz drażnią i prowokują, przekształcają i leczą, szukają światełka w pęknięciach rozpadającego się świata. Wskazuje na ostatnie wersy otwierającego utworu It’s Luxury: Don’t look down – tekst przenika przez szum i rytm. Cinder dopowiada: „Mówię wprost: kurwa, nie poddawaj się. Z czasem spadanie stało się dla mnie lataniem. Camouflage Heart to początek wiary w lot”.

Data wydania: 23 maja 2025
Wydawca: Dais Records

Opracował: Artur Mieczkowski