15. Lado w Mieście | 04.07-05.09.2024

15. Lado w Mieście

Lado w Mieście to inkluzywny stołeczny (anty)festiwal muzyki alternatywnej organizowany przez Stowarzyszenie Plan B.
Nasz cykl rozpoczął żywot w 2010 jako tygodniowy showcase wykonawczyń i wykonawców związanych z wytwórnią Lado ABC ladoabc.com , ale z każdą kolejną odsłoną oddalał się od swojego źródła, ostatecznie ewoluując w platformę promocji najciekawszych osób artystycznych z Polski i zagranicy – pochodzących z przeróżnych środowisk i tworzących muzykę z całego spektrum gatunkowego. I tak, na przykład, kiedyś w trakcie jednej edycji pojawiły się u nas: saharyjski rock, post techno ze wschodu, litewskie pieśni ludowe, chasydzki free jazz i rap z Gorzowa.

LwM to całkowite zaprzeczenie komercyjnego festiwalu – wstęp jest bezpłatny i nie natkniecie się tu ani na barierki, ani na nachalne reklamy. Program odbiega daleko od tego kojarzonego z darmowymi miejskimi festynami, a dzięki lokalizacji na popularnych bulwarach wiślanych duża część publiki jest przypadkowa. Naszym celem i największą satysfakcją jest przybliżanie odważnej, niezależnej i często niełatwej w odbiorze twórczości osobom, które wcześniej z podobnym podejściem do muzyki nie miały szansy się zetknąć. Wierzymy, że dzięki temu otwieramy głowy, inspirujemy i urozmaicamy miejski krajobraz.

⁣Start zawsze (lekko po) 20:00 | WSTĘP od zawsze WOLNY

Organizator: Stowarzyszenie Plan B
Projekt współfinansują: m. st. Warszawa, Plac Zabaw i BarKa


Dzień dziesiąty, 5 września 2024


lado w mieście vol. 10

Zapraszamy na OSTATNI już w tym sezonie wieczorek w ramach 𝗟𝗮𝗱𝗼 𝘄 𝗠𝗶𝗲𝘀́𝗰𝗶𝗲 𝟮𝟬𝟮𝟰! Nie mamy nic do stracenia, więc gruchnie ciężkim basem, połamanymi bitami i brudnymi wersami, bo nad Wisłą zagrają:

hermeneia

Zanim Plac Zabaw przejmie trio STRATA, w klimat koncertu wprowadzi nas swoim setem specjalistka od muzyki soundsystemowej, hermeneia. Odpowiedzialna za cykl imprez FURDA i twoją nową fav inicjatywę – Radio Lola – warszawska DJ-ka i wokalistka słynie ze zmian prędkości i nieoczywistych, czasem kontrastowych połączeń: duszne i ciężkie basy czy dub zestawia z dancehallem, muzyką perkusyjną czy nawet ambientem.hermeneia regularnie grywa w radiach LYL i Noods, a jej miksy można znaleźć na platformach takich jak Kiosk, Boiler Room czy NTS. Wokalnie udzielała się natomiast np. na płycie Ruleta 2K88, więc wszystko zostaje w rodzinie.

STRATA

„Nie unikniesz STRATY. 𝟮𝙆𝟴𝟴, 𝙃𝙖𝙙𝙚𝙨 i 𝙆𝙤𝙨𝙞 łączą siły w celu… obniżenia zasięgów” – stwierdził na łamach newonce Filip Kalinowski.„To nie jest materiał, który ma nas wywindować na milionowe pułapy odsłuchów. To nasza wewnętrzna lotka” – mówił Kosi, zapowiadając krążek nowej supergrupy, która rap rozumie inaczej niż większość sceny. „Płyta spontan, płyta śmietnik myśli, uliczna i brudna do bólu, momentami koślawa – zarówno słownie, jak i dźwiękowo” – dodaje Przemysław Jankowiak aka 2K88.STRATA to nowy projekt doskonale znanych i cenionych postaci polskiego rapu – Kosiego (JWP, Jetlagz) i Hadesa (HiFi Banda) – oraz jednego z najoryginalniejszych polskich producentów muzycznych – 2K88 (ex-Syny, W/88, Brodka). STRATA to spontaniczny, międzygatunkowy lot, który niespodziewanie przerodził się w album „SUBARU”. Ciężki bas, surowy, muzyczny gruz i wersy wypluwane często z głębokich zakamarków podświadomości z niemal freestyle’owym sznytem tworzą na nim spójną, klimatyczną całość.O taki rap i o takie produkcje nasz – bądź co bądź – anty-festyn walczył i nie wyobrażamy sobie lepszego koncertu zamknięcia tegorocznej edycji LwM

A po koncercie zapraszamy na godny wielkiego finału after na Barce (TBA).


Dzień dziewiąty, 29 sierpnia 2024

lado w mieście 9 Holy Spells, Piernikowski

Holy Spells

yć może kojarzycie te siostry z projektu VELLOW, który (nie tylko dzięki ich magicznym mocom) zaprowadził je aż na wielki billboard na Times Square. Być może jesteście w posiadaniu unikatowych torebek stworzonych ręcznie przez ich markę modową. Pewne jest zaś to, że aktualnie pochodzące ze Lwowa Netali i Odri tworzą synth-popowy zespół HOLY SPELLS i pracują nad nowym albumem, który planują wydać tej jesieni, a materiał z m.in. z tego wydawnictwa usłyszymy pod koniec sierpnia nad Wisłą 

Piernikowski

Z radością witamy ponownie w naszym line-upie wyłaniającego się z kłębów dymu poznańskiego kompozytora, producenta i wokalistę (ex-Syny, ex-NP). Po krótkiej przerwie artysta powrócił do działalności muzycznej, wydając w kwietniu br. czwarty solowym album pt. „Beyond Echo of Time”. Materiał oscyluje (w znany tylko jego twórcy sposób) wokół elektroniki, dubu, techno, muzyki dawnej, grime’u, footwork’u i jungle. Piernikowski prawie całkowicie rezygnuje na nim z własnych wokali (przekazując pałeczkę Antoninie Nowackiej i Justynie Święs) i skupia się na przepełnionym basem klubowym brzmieniu. „Przede wszystkim jest tu jednak płynność setu. To, co nagrał były muzyk Synów, jest kalejdoskopowym tripem, prowadzącym nas od początku do końca bez przystanków. […] Słuchanie tego na wyrywki nie robi takiego wrażenia jak całość.”, więc tym bardziej – zachęceni w/w słowami Bartka Chacińskiego (via Polifonia z 26.04.24) – zapraszamy na wspólny przelot.


Dzień ósmy, 22 sierpnia 2024

Gerda, Kresy, Lado w mieście

Gerda

Od miesięcy (a nawet lat – czy ktoś pamięta, że pierwszy raz wykonali wspólnie ZEGAR na żywo podczas LwM 2020?) nie dają nam spokoju teksty 𝙒𝙤𝙟𝙘𝙞𝙚𝙘𝙝𝙖 𝘽𝙖̨𝙠𝙤𝙬𝙨𝙠𝙞𝙚𝙜𝙤 i beaty Jana Piaseckiego aka 𝙅𝘼𝙉𝙋, które wreszcie lutym tego roku oficjalnie ujrzały „światło” dzienne na płycie DIABEŁ (wyd. 𝗗𝘆𝘀𝗽𝗲𝗻𝘀𝗮 𝗥𝗲𝗰𝗼𝗿𝗱𝘀). Kluczowe zdaje się wybrzmiewające na niej zdanie „Muzyka ma postać widzialną”, bo mało kto tak jak poznański artysta umie przedstawiać bardzo szybki, plastyczny opis sytuacji za pomocą jednej frazy, a obrazy te są sugestywnie podbijane lub uzupełniane przez gęstą – czasem uroczystą, czasem poszarpaną – warstwę dźwięków, za którymi stoi warszawski producent. Wystarczy oderwany fragment, urywek, żeby dać się wciągnąć w grę, której zasady zna tylko Bąkowski. Wersja koncertowa z perkusją live wciąga jeszcze bardziej.

kresy

muzyczna perturbacja na 4 głowy i 8 rąk
zmiany kierunków energia chaotic neutral garść przenośni i brak jakichkolwiek wnioskówkresy to działający od 2022 roku łódzki zespół post-punkowy i art-rockowy. To też części uczestnicy 𝗣𝗲𝗹𝗲𝘁𝗼𝗻u, nakładem którego wydali dwie EPki, oraz kolejni w line-upie LwM 2024 Saneczkarze – znaleźli się bowiem w finale tego ważnego plebiscytu w 2023 r. Prawda jest jednak taka, że konkursy konkursami, a my po prostu posłuchaliśmy waszych podpowiedzi i próśb i wiedzieliśmy, że podczas tej edycji muszą się na ladowej scenie pojawić.Jan Kępiński – gitara i wokal
Jan Ostalski – gitara i trąbka
Ziemowit Miszczobrocki – bas
Maciej Nowacki – perkusja


Dzień siódmy, 15 sierpnia 2024

Lado w mieście, Dzień siódmy, 15 sierpnia 2024

Jantar

Zespół składający się z 4 osiadłych w Warszawie nieszablonowych postaci rodzimej sceny niezależnej: Jakuba Ziołka (Stara Rzeka, Alameda, T’ien Lai), Grzegorza Tarwida (Sundial, Grzegorz Tarwid Trio, Ekuz, współpraca z mi.in. Zbigniewem Namysłowskim i Marcinem Maseckim), Tomka Popowskiego (Alameda, Innercity Ensemble, Hokei, Pictorial Candi) oraz Krzysztofa Kaliskiego (Alameda, muzyka w spektaklach Wiktora Rubina, Magdy Szpecht i Weroniki Szczawińskiej).Połączeni miłością do niebanalnych brzmień popowych oraz do melodii i harmonii charakterystycznych dla popularnej muzyki brazylijskiej artyści postanowili zaprezentować zestaw oryginalnych utworów, w których wschodnioeuropejska emocjonalność spotyka południowoamerykańską fantazję. Efektem są wzruszające i nastrojowe piosenki pisane w języku polskim, które oplata subtelna psychodelia i jazzowy żywioł.„Czy lider Alamedy, a wcześniej Starej Rzeki, nagrał właśnie fantastyczną płytę na lato? Niewykluczone, choć zaskoczeń jest więcej – choćby to, jak blisko tej muzyce do tradycji polskiej piosenki festiwalowej w jej najambitniejszej wersji.” – Bartek Chaciński dla tygodnika POLITYKA (nr 22/2024)

Los Baby Jaguars

Takie niespodzianki to też specjalność LwM, a o tym, że sprawdzają się świetnie, świadczył chociażby zeszłoroczny występ francuskiej grupy Parasite Jazz. Tym razem gościć będziemy 7-osobowe kombo artystycznych osobowości z różnych części globu (Wenezuela, Peru, Argentyna, Hiszpania i UK), które na co dzień działa w Berlinie.Los Baby Jaguars zabiorą nas w wielobarwną podróż przez dźwięki peruwiańskiej cumbii, afrobeatu, latin funku i psychodelii, o której sami piszą tak:𝘍𝘳𝘰𝘮 𝘵𝘩𝘦 60𝘴 𝘵𝘰 𝘵𝘩𝘦 𝘱𝘳𝘦𝘴𝘦𝘯𝘵 𝘪𝘯 𝘢 𝘵𝘳𝘰𝘱𝘪𝘤𝘢𝘭 𝘳𝘰𝘤𝘬𝘦𝘵!Zachęcone i zachęceni tymi słowami już przebieramy nóżkami i mamy wrażenie, że to propozycja skrojona wprost idealnie pod nadwiślańskie bulwary.


Dzień szósty, 8 sierpnia 2024

Lado w mieście dzień 6

Sw@da x Niczos

O takie zestawienia walczyliśmy! Zapraszamy na unikatową basową opowieść Sw@dy – polsko-kolumbijskiego producenta, zbierającego świetne recenzje za album „Sad” – i Niczos – niezwykle utalentowanej wokalistki i raperki z Podlasia, która współtworzy klubowe aranżacje, wzbogacając je o elementy tradycyjnego śpiewu oraz rapu w języku podlaskim i białoruskim.Pochodzące z północno-wschodniej części Polski duo odwołuje się mocno do magii swojego miejsca na ziemi, ale tradycyjne pierwiastki zestawia z baile funkiem, afrobeatem, jersey clubem czy nawet przesterowanymi brzmieniami phonku. Ich wędrówka jest celem w samym sobie, zderzaniem tego, co niezderzalne. W efekcie utwór „Chadžu ja”, rapowany po podlasku przez Niczos z 7 innymi wokalistkami, błyskawicznie stał się tiktokowym wiralem, a Radio Kampus w dorocznym zestawieniu określiło Sw@dę mianem producenta, do którego będzie należał rok 2024. Wiemy, że i Wy na nich czekacie, więc tak oto dajemy Wam ten

Phelimuncasi

Przepraszam, czy ktoś mówił NYEGE NYEGE? 

Po zeszłorocznym wieczorze z muzyką spod tego szyldu było dla nas jasne, że powtórka jest nieodzowna. W 2024 zawita do nas zatem istniejące od ponad dekady super trio z RPA, które futurystyczne beaty łączy z lokalnymi narracjami i lewicowym aktywizmem. Ich koncert to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanek i fanów 𝘨𝘲𝘰𝘮u, wyrazistych wokali i porywających tanecznych produkcji – to po prostu gwarancja intensywnej imprezy, po której część z nas pewnie powie…

Clementaum DJ set

Halo, tu Laboratorio Tropical Crew, a co, gdybyśmy zaprosili na Lado wywodzącą się ze świata mody i ballroomu brazylijską DJ-kę i producentkę, która ledwo co podbiła swoim setem Primaverę, jest stałą bywalczynią Boiler Roomów i w ogóle bierze szturmem światową scenę klubową dzięki żywiołowym i inkluzywnym występom, przepełnionym zmieniającą się jak w kalejdoskopie mieszanką baile i favela funku, techno, Jersey club, dembow i latin tribal? 

My: Okejka! To wbijajcie z nią na Barkę po koncertach SwÅda x Niczos i Phelimuncasi, pa-a!


Dzień piąty, 1 sierpnia 2024

25 lat Recognition Rec.: Charlie, Escape From Warsaw, Jacek Sienkiewicz

Lado w mieście vol. 5

Ok, przyznajemy, że nasze 15-lecie to pikuś w porównaniu z osiągnięciem Recognition Records  – w tym roku wytwórnia pochwalić się może ćwierćwieczem istnienia, utrzymując swoją pozycję jako nie tylko jednej z najstarszych, ale i jednej z pierwszych w Polsce wydających muzykę na płytach winylowych (stanowią one większość spośród ponad 60 wydanych dotąd tytułów).

Historia Recognition sięga 1999 r. – wtedy to ukazał się debiutancki album jej założyciela,. Jeden z pionierów polskiej sceny i wciąż jeden z najważniejszych polskich twórców muzyki elektronicznej stworzył platformę, dzięki której rodzima muzyka techno została zauważona i doceniona także poza granicami kraju.

Bandcamp


Niezmiernie się cieszymy, że Jacek Sienkiewicz przyjął nasze zaproszenie do wspólnego świętowania i zagra tego wieczoru zarówno LIVE’a, jak i DJ SET. Recognition Records to bez wątpienia jedna z najważniejszych polskich oficyn wydawniczych zajmujących się muzyką elektroniczną, i jedna z niewielu tak zróżnicowanych stylistycznie i łącząca pokolenia, czego dobitnym przykładem jest grono zaproszonych przez gospodarza ów przyjęcia urodzinowego gości:  

Charlie (LIVE) – DJ-ka, producentka muzyki elektronicznej i wykonawczyni live actów z Krakowa, gdzie m.in. organizuje imprezy pod szyldem „Szum”, łącząc cold wave, acid i electro z iskrzącym italo disco. Niedawno podzieliła się ze światem nową muzyką (Spacewoman dla wytwórni Wrong Era –Slowmotion Records), więc możemy spodziewać się świeżych kawałków.

Escape From Warsaw (LIVE) – solowy projekt Karola Suki, który od trzech dekad penetruje/fedruje elektroniczny underground na styku subkultur punk-rave-industrial, będąc jednym z pionierów tego zjawiska w Warszawie na początku lat 90. Wcześniejsze projekty to eksperymentalno-elektroniczna Arkona [1995-2013] i elektro-punkowy Street City Nomads [2005-2014]. Razem ma na koncie kilkanaście wydawnictw w Zoharum Rec, Zgniłe Mięso, Cpt.Sparky, Saturator Label i swojej mikro oficynie Sandoz Lab. Jego muzyka zawsze jest generowana na żywo, przy użyciu hardware.

UWAGA! Ponieważ tego wieczoru na poziomie lądu gra całkiem (zdaje się) znana dziewczyna z gitarą, to nie chcemy jej przeszkadzać zgoła innymi brzmieniami i Z CAŁYM PROGRAMEM schodzimy na poziom wody, czyli na Barkę.


Dzień czwarty, 25 lipca 2024

Kosmonauci | Nah Eeto ft. Kitty Sarcasm │ Lado w Mieście

Lado w Mieście 2024 vol.4

Zapraszamy na czwarty wieczorek w ramach Lado w Mieście 2024! Tym razem królować będą zadymka iście jazzowa i nawijka ściśle rapowa oraz różnymi metodami beaty łamane i bassy zapuszczane, bo nad Wisłą pojawią się:

Kosmonauci

Boysband wywodzący się z tradycji jazzowych, który w swoim języku muzycznym czerpie z hip-hopu, drum&bassu i improwizacji. Instrumentarium – w skład którego wchodzą:

⁣saksofon (Miłosz Pieczonka)
⁣bas (Bartłomiej Lucjan)
⁣wibrafon (Tymon Kosma)
⁣perkusja (Jan Pieniążek)
– tworzy unikalny styl grupy, balansujący pomiędzy emocjonalnymi melodiami a polirytmicznymi strukturami.

Debiutancki album zespołu Sorry, nie tu ukazał się via U Jazz Me ledwie 4 miesiące temu, a już zapewnił mu wygraną w organizowanym przez Gazetę Wyborczą plebiscycie Sanki, wyróżniającym najciekawszych nowych wykonawców na polskiej scenie. Uroku tej sytuacji zdecydowanie dodają tytuły poszczególnych kompozycji, jak KOSMOCHOOJUWA czy FAKDA, a my po zeszłorocznym występie USO 9001 od razu wiedzieliśmy, że dźwięki z tej orbity muszą nad Wisłę powrócić jak najszybciej!

Nah Eeto ft. Kitty Sarcasm

Nie ukrywamy, że mieliśmy tę artystkę na radarze od dłuższego czasu, więc strasznie się jaramy tym bookingiem. Pochodząca z Nairobi piosenkarka i raperka (a to tylko część z jej talentów) Nah Eeto od kliku lat skutecznie łączy ze sobą kenijski i brytyjski hip hop oraz swahili z angielskim, wnosząc dodatkowy powiew świeżości do tętniącej życiem i buzującej różnymi kulturowymi wpływami sceny muzycznej w UK. Współpracuje przy tym z producentami, którzy nie stronią od eksperymentalnych brzmień, co czyni jej utwory jeszcze bardziej intrygującymi.

Czujemy, że szykuje się naprawdę super występ – tym bardziej, że Nah na scenie towarzyszyć będzie lubująca się w bassie i brejkach przedstawicielka stołecznej sceny klubowej, Kitty Sarcasm (LIBACJA S.A., ex-BITE).

Wydarzenie na facebook


Dzień trzeci, 18 lipca 2024

Awesome Tapes, KSZZ |Plac Zabaw


UWAGA, ZMIANA W PROGRAMIE! Z przyczyn niezależnych od organizatora z Ugandy do Polski nie dotrze Maganda Shakul

Nie pozdrawiamy urzędów i procedur, odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, ale za to gorąco pozdrawiamy Jakuba Ziołka, który W DNIU SWOICH URODZIN pojawi się na LwM aż trzykrotnie: z dwoma projektami na scenie Placu Zabaw (witamy Alameda!) i na afterze na Barce, jako część klubowej odsłony Brutality Garden

Zapraszamy na trzeci wieczorek w ramach Lado w Mieście 2024! Przed nami spotkanie z tanecznym obliczem Afryki z różnych perspektyw, a do tego i koncert premierowy, i powrót po latach ― tym razem nad Wisłą zagrają:

Kurek / Zemler / Ziołek

lado-w-miescie-alameda

Międzykontynentalna kolaboracja muzyków mieszkających w Kampali i Warszawie, znanych m.in. z projektów takich jak EABS, Nilotika Cultural Ensemble, Opla i ||ALA|MEDA||. Czeka nas transowy występ, podczas którego w jednym tyglu zmieszają się: nu-jazzowa improwizacja, bugandyjskie rytmy, post-minimalistyczna perkusja i zdekonstruowana elektronika.

Na scenie może zdarzyć się wiele: od rozbudowanych etnicznych schematów perkusyjnych, przez improwizacyjną swobodę, aż po kolektywne, zdyscyplinowane granie oparte na polirytmiach, które czerpie swoją energię ze współczesnych scen muzyki klubowej.

Po raz pierwszy razem na scenie pojawią się:

Jakub Kurek – trąbka, elektronika
Hubert Zemler – perkusja
Jakub Ziołek – elektronika


Awesome Tapes DJ set | BarKa

Awesome Tapes DJ set

W 2016 r. Brian Shimkovitz, etnomuzykolog i DJ z Nowego Jorku, nieźle rozbujał Barkę swoim setem z kaset z muzycznymi znaleziskami z Afryki. To właśnie w tym czasie, za jego sprawą, renesans twórczości przeżywał choćby Ata Kak.

Od 2006 r., pod szyldem Awesome Tapes From Africa, Brian rozwijał oryginalnego bloga popularyzującego nieznane, ale i piękne dźwięki z całego tego kontynentu, a „ożywiał” go podczas kilkugodzinnych występów DJskich, mieszając rdzenny pop, kawałki taneczne i hip hop – wszystko to właśnie przy pomocy kaset, które kolekcjonował od dawien dawna.

W 2011 r. AFTA przerodził się w wytwórnię, która szybko zyskała uznanie za sprawą wznowień wydawnictw artystów takich jak w/w Ata Kak, Dur-Dur Band czy Hailu Mergia. Shimkovitz natomiast cały czas, grając obecnie z taśm jako po prostu Awesome Tapes, prezentuje muzykę Afryki w formie tanecznego analogowego słuchowisko-widowiska, obok którego trudno przejść obojętnie.

A po secie Awesome Tapes zostajemy na Barce, gdzie pełny gorących brzmień klubowych after zapewni ekipa Brutality Garden, której częścią jest w/w Jakub Ziołek.


Dzień drugi:

Descartes a Kant • Ewa Sad


Descartes a Kant [MEX]

„Kosmiczna energia, do której można tańczyć, skakać, i naderwać struny. Głosowe. Najlepiej wszystko naraz. 11 lipca będą w Warszawie na Lado w Mieście i można jechać w ciemno.” – tymi słowy portal muzyczny Muzobar relacjonuje świeży występ składu z Guadalajary na festiwalu INmusic w Zagrzebiu. Gdyby ktoś miał jednak dalej wątpliwości, czy warto, to poniżej wrzucamy garść innych zachęt.

„Jeżeli wyobrazimy sobie diabelski mix Queens of the Stone Age, King Crimson (z okresu The ConstruKction of Light”), Atari Teenage Riot, Franka Zappy, shoegaze i tłustego analogowego elektro, to będziemy mniej więcej w okolicach wrażeń z mojego spotkania z albumem After Destruction”.

To czwarta płyta formacji wywodzącej się ze środowiska meksykańskiego undergroundu, a druga dla alternatywnego amerykańskiego labelu Cleopatra Records. To zaledwie 28 minutowy (!) concept album pełen szaleństwa i zimnego eksperymentatorstwa, okraszony spójną i konsekwentną warstwą wizualną – od image zespołu, materiałów promocyjnych, po teledyski. Świeża wizja artystyczna z błyskotliwymi odniesieniami do przeszłości – wskazująca nam przyszłość w erze odhumanizowanej technologii.

Absolutnie niespodziewane odkrycie, które bezczelnie pokazuje muzycznym wielkim tego świata, na czym polega sztuka, wyraz artystyczny i wiarygodność przekazu.”– czytamy.



Ewa Sad

Ewa Sad (czyli Ewa Sadowska) jest producentką muzyczną, autorką tekstów i artystką wizualną. Mieszka w Berlinie, w Warszawie związana jest z koncertowo-songwriterskim kolektywem Polonia Disco. Muzykę zaczęła robić w wieku 15 lat, kontynuując tę aktywność w czasie studiów na Uniwersytecie Artystycznym i inkorporując ją w swoje działania wizualne. W swojej twórczości skupia się głównie na tekstach, którym daleko do popowej „lekkości”. Cechuje je bezpośredniość, mrok i wysoka wrażliwość. Artystka nie kokietuje wokalnie, jej charakterystyczny wokal jest szczery i surowy, co w połączeniu z charakterystyczną, czerpiącą z różnych (często skrajnych) gatunków produkcją, wypracowało jej już osobne miejsce na polskiej scenie muzycznej: #sadcore.

Jej oficjalny debiut płytowy BUM BUM” zapowiadały single wydane na rapowym kanale Kstyk i w eksperymentalnym labelu Tygrysy Records Błażeja Króla. Ostatecznie album ukazał się 22 listopada 2023 nakładem Polish Subtitles (CD) i enjoy life (kasety) oraz w wersji cyfrowej. Kolejny album – „lolopianko” – ukaże się tego lata w wytwórni BFF.

Grała m.in na: festiwalach OFF, Soundrive i LAS, supportowała duński duet GENTS, dzieliła scenę z m.in. zespołami Cudowne Lata, Wczasy, Spalarnia, Chair, The Saturday Tea.

Teledysk do singla Grzyby z wykorzystaniem filtrów AI został nominowany do nagrody w tegorocznym konkursie Polish Music Video Awards.

Na koncertach często towarzyszą jej wizualizacje Dominika Nawrockiego

ewasadowska.com


Dzień pierwszy:

04.07 | Javva • Saalfrat Alarhaji, Cichoń, Krenz: Nowy Materiał ft.: Ziomcy, ynaynska, GWAN


Javva

to: Piotr Bukowski (gitara), Łukasz Jędrzejczak (wokal, elektronika), Bartek Kapsa (perkusja), Maciej Moruś (perkusja, gitara basowa) i Mikołaj Zieliński (bas, wokal). To muzycy, którzy przez lata – jeżdżąc zdezelowanymi pojazdami, czasem na lawecie – współtworzyli bądź współtworzą legendarne formacje takie jak: Starzy Singers, Something Like Elvis, Mitch & Mitch, Contemporary Noise Quintet, ||ALA|MEDA||, T’ien Lai, Xenony, Hokei czy Opla.

W 2019 roku, nakładem wydawnictwa Antena Krzyku, ukazał się ich debiutancki album pt. Balance of Decay, będący inrtygującą i wciągająca mieszanką post-punka, krautrocka, funku i afrobeatu.

Podczas koncertu otwierającego Lado w Mieście 2024 zagrają przedpremierowo cały materiał z wychodzącej tuż po wakacjach drugiej płyty zatytułowanej Pícaros

javvaband.com
bandcamp
facebook


Saalfrat Alarhaji, Cichoń, Krenz: Nowy Materiał ft.: Ziomcy, ynaynska, GWAN

Saalfrat Alarhaji, Cichoń i Krenz ruszają we wspólną traskę z nową muzą, a w Warszawie zagrają z w/w składem gościnnym. Czyli co, przychodzisz? Nowa muzyka? Przedpremierowo? Od rapu po jakieś inne gatunki? Na jednym wydarzeniu? Bezprecedensowo? Dokładnie tak! W dodatku impreza przeniesie się do siostry Placu Zabaw aka BarKa, więc będzie się działo!

Saalfrat Alarhaji

Artysta poruszający się w obszarze A/V pochodzący z Chrzanowa. Karierę rapową zaczynał we współtworzonym do dzisiaj projekcie Ziomcy. W swojej twórczości eksploruje onirycznie brzmiący, oparty na samplach rap. Saalfrat Alarhaji to enigmatyczny, pełen braggi eksperyment.

Cichoń 

23-letni producent i raper ze Skawiny. W listopadzie 2022 wydał swój pierwszy album Humor. 7 czerwca ukazało się jego nowe wydawnictwo pt. DRAFT. Gościnnie udzielał się dla składów takich jak: Ziomcy, Tonfa czy Ćpajstajl, a echa tych kolaboracji daje się zauważyć i na w/w świeżym albumie.

Krenz

Warszawski producent, który w swojej twórczości łączy wpływy muzyki klubowej – głównie brytyjskiego rodowodu (od dupstepu przez jungle) – z gęstymi hiphopowymi instrumentalami. W jego najświeższej twórczości możemy zaobserwować współpracę z członkami Polskiej (i nie tylko) sceny rapowej.

+ sety live / DJ-skie zaproszonej ekipy:

Ziomcy

Ziomcy to czteroosobowy skład hip-hopowy wywodzący się z Torunia oraz Chrzanowa. Od 2021 r. wypuścili trzy albumy, a największym echem z nich odbił się dotychczas “Dolla Mixtape”, z którym ruszyli w swoją pierwszą trasę koncertową. Charakteryzują ich oryginalne, samplowane bity i organiczne podejście do muzyki.

W maju br. grali w Warszawie jako support Danny’ego Browna, a na naszej scenie pojawią się na jako goście swoich ziomków.

facebook

ynaynska

Pochodząca z Torunia, a obecnie mieszkająca w Trójmieście artystka działająca głównie w obszarze rysunku oraz muzyki na granicy ambientu i eksperymentu. Choć preferuje cięższe brzmienia, nieustannie poszukuje nowych dźwięków i form wyrazu, nie ograniczając się do jednego stylu.

GWAN 

DJ i artysta wizualny. Prowadzi audycję Drilling A Big Hole” we francuskim LYL Radio. Blenduje bass z trapem, noisem, dubstepem, industrialem i to nie koniec. Duża muzyka.

Wkrótce kolejne ogłoszenia.